Zabójstwo w Biszczy: Syn zabił ojca. Śmierć z alkoholem w tle

- Michałowi B. postawiono zarzut zabójstwa ojca z użyciem noża - mówi prokurator Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju. - Mężczyzna przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, ale z uwagi na dobro śledztwa nie możemy ujawnić ich treści. Do tragedii doszło w poniedziałek przed godz. 23.00, w jednym z bloków w Biszczy. 59-letnia kobieta wezwała pogotowie do rannego męża. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, powiadomili policję. 59-latek był martwy. Miał liczne rany. Mundurowi zabezpieczyli w mieszkaniu kuchenny nóż, prawdopodobne narzędzie zbrodni. Żona i dwaj synowie ofiary w wieku 26 i 39 lat zostali zatrzymani. W czwartek młodszy z nich usłyszał zarzut zabójstwa. Śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. W dniu tragedii cała rodzina była pijana. Wieczorem 26-latek wzywał policję do awanturującego się ojca. Interwencja nie zakończyła jednak awantury. Kilka godzin po wyjściu policjantów syn zadał ojcu dziewięć ciosów nożem.