Politechnika Lubelska zamiast Cukrownika w II lidze siatkarzy

– Robiliśmy, co było w naszej mocy. Nie udało nam się jednak znaleźć środków, aby zgłosić zespół do II ligi – tłumaczy Jerzy Stępkowski. – Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia z Politechniką. Zależało nam, aby II liga została w Lublinie – dodaje prezes Cukrownika. Chętnych na wolne nie brakowało. Sytuację lublinian uważnie obserwowały MKS MDK Trzcianka, SnRS Głuchołazy oraz AZS UR Rzeszów. W czwartek odbędzie się spotkanie siatkarzy obu zespołów z trenerem Politechniki Norbertem Kołodziejczykiem. To on będzie odpowiedzialny za skompletowanie i prowadzenie drużyny, która przystąpi do rozgrywek pod nazwą Politechniki Lubelskiej. – Umówiliśmy się, że skład będzie rozłożony w proporcjach pół na pół – tłumaczy Stępkowski. – Zobaczymy, którzy zawodnicy po przedstawieniu naszych warunków zdecydują się na grę – wyjaśnia trener Norbert Kołodziejczyk. – Organizacyjnie sprawa może okazać się bardziej skomplikowana, ze względu na przepisy. Chyba tylko studentom będziemy mogli zapewnić wsparcie finansowe. Do nowego zespołu mogliby trafić: rozgrywający Łukasz Bieńko, atakujący Wojciech Kasiura, środkowi Rafał Kępka i Adam Olejniczek, przyjmujący Tomasz Kociuba i Paweł Toberek oraz libero Krzysztof Skubiszewski. Toborek i Kępka wyrazili już chęć występów w II lidze – Jeśli tylko trener Kołodziejczyk widziałby mnie w składzie, a warunki współpracy satysfakcjonowały mnie, powinniśmy dojść do porozumienia – twierdzi Rafał Kępka, ostatnio kapitan Cukrownika. Co będzie dalej z Cukrownikiem? – Zostają nam juniorzy z roczników 1993-94, których do sezonu będzie przygotowywał Mateusz Kuśmierz. Jeśli uda znaleźć się pieniądze, to niewykluczone, że za rok wystartujemy z seniorami w III lidze – snuje plany Stępkowski.