Olej do zadań specjalnych

W dobie, kiedy tanie oliwy w sklepie nie trzymają norm jakości, warto rozejrzeć się za dobrym olejem rzepakowym. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze lepiej wybrać olej z upraw ekologicznych. Po drugie warto poszukać takiego oleju, który nie zmienia smaku potraw, co jest szczególnie ważne przy sałatkach i surówkach. Po trzecie – gdy chcemy na oleju smażyć – warto upewnić się, do jakiej temperatury można go podgrzewać. Dlaczego jest to ważne? Okazuje się, że pod wpływem wysokiej temperatury tłuszcze roślinne mogą wytwarzać toksyczne związki. Dlatego powinniśmy wybierać oleje, których producenci gwarantują, że w trakcie smażenia ryzyko przedostawania się do jedzenia produktów rozkładu tłuszczu jest zminimalizowane. Do testów otrzymaliśmy olej rzepakowy Rapso, który - dzięki specjalnie opracowanemu przez firmę VOG procesowi oczyszczania ma temperaturę dymienia zaczynającą się powyżej 205 stopni Celsjusza. Sprawdziliśmy to podczas wypalenia nowej patelni żeliwnej. Wiadomo, że przed użyciem należy ją umyć, osuszyć, wlać olej i podgrzewać do bardzo wysokiej temperatury. Przy zwykłym oleju patelnia dymi bardzo szybko. Natarta olejem Rapso – bez dymu wytrzymuje dużo więcej. Prostym testem na jakość oleju do smażenia są placki ziemniaczane. Kiedy olej jest kiepski, placki mają kiepski smak. Olej Rapso przetestowaliśmy na plackach ziemniaczanych, plackach z cukinii i omlecie z ziołami. Placki były złociste, chrupiące i przepyszne, ziołowy omlet – puszysty. Jakość oleju jest szczególnie ważna przy sporządzaniu marynat do mięs. W oleju Rapso zamarynowaliśmy schab, karczek i szynkę. Z tego tercetu szczególnie udał się schab. Po upieczeniu w piekarniku otrzymaliśmy wyborową wędlinę. Jakość oleju Rapso sprawdziliśmy także na sałatkach. W tym na polecanej przez producenta \"Rapsodii smaku”. Olej ma neutralny smak, który nie wybija się ponad składniki sałatek. W oleju zamarynowaliśmy także biały ser z ziołami – który potem stanowi doskonały dodatek do sałatek. Było ok. Ważne jest to, że olej Rapso ma zbliżony do oliwy skład kwasów tłuszczowych i niską zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych. Na zakończenie warto podkreślić, że olej sprzedawany jest w ciemnej butelce z bardzo wygodnym uchwytem. Jedna butelka oleju Rapso o pojemności 0, 75 ml kosztuje 14, 99 zł. Składniki: 1 sałata lodowa, 1 nieduża papryka, pół ogórka szklarniowego, 2 pomidory, 125 g mozarelli, garść słonecznika, 1 łyżka oleju rzepakowego marki Rapso, 1 łyżka octu winnego, sól, pieprz. Wykonanie: Warzywa dokładnie umyć i osuszyć. Sałatę porozrywać na małe kawałki. Paprykę, ogórka, pomidory i mozzarellę pokroić w kostkę. Wrzucić składniki do miski i dodać garść słonecznika. Wlać olej i ocet winny, wymieszać, doprawić szczyptą soli i pieprzu.