Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Na granicy na równi z mężczyznami

W tym roku do Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej przyjęto 60 nowych funkcjonariuszy. 14 z nich to kobiety.
Na granicy na równi z mężczyznami
Obecnie panie stanowią 20 proc. oddziału. Jest ich dokładnie 494 (na 2440 mężczyzn).

- Cenię sobie ich skrupulatność i poważne traktowanie obowiązków - mówi płk SG Skarbek, komendant NOSG. - W męskim środowisku kobiety łagodzą obyczaje. Bywa, że jednym uśmiechem udaje im się rozładowywać różne napięcia. Ale nie oznacza to, że kobiety mogą liczyć na taryfę ulgową. Ja wszystkich traktuje równo.

Dowództwo NOSG podkreśla, że przed kobietami kariera w Straży Granicznej stoi otworem. Przykłady? Komendantem Placówki SG w Janowie Podlaskim jest ppłk Małgorzata Tarasiuk. W komendzie NOSG kilka jej koleżanek też awansowała i pełni funkcje zastępców naczelników wydziałów.Kaprale SG Anna Gorynia i Magdalena Aponiuk (na zdjęciu) w Straży Granicznej stawiają dopiero pierwsze kroki. Na początek, jak większość nowoprzyjętych funkcjonariuszy, zostały skierowane do służby patrolowej. Przemierzają nadbużańskie tereny wypatrując nielegalnych emigrantów i przemytników.

- Nie powiem, że jest mi łatwo, ale przecież mam, czego chciałam, i bardzo się z tego cieszę - mówi kpr. Gorynia.

Z kolei kpr. Aponiuk podkreśla, że każdy dzień na służbie przynosi nowe doświadczenia. Obie nie ukrywają, że liczą na służbowe awanse.

Pani Anna jest absolwentką Akademii Obrony Narodowej, a pani Magdalena ma dyplom z matematyki, a także informatyki i zarządzania.

• Więcej o kobietach w Straży Granicznej w piątkowym Magazynie.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama