W tym roku Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju po raz pierwszy przyznawała certyfikat obiektom turystyki wiejskiej, w szczególności gospodarstwom agroturystycznym posiadającym specjalistyczną ofertę w zakresie turystyki przyrodniczej.
- Kapituła postawiła przed agroturystykami wysokie wymagania – przyznaje Marcin Piotrowski, z Sieci Blisko Natury. - Należało spełnić kilkadziesiąt kryteriów ekologicznych, między innymi korzystać ze źródeł energii odnawialnej, gromadzić deszczówkę, prowadzić aktywny recykling odpadów i wyposażyć budynek w urządzenia energooszczędne.
Najważniejsza byłą jednak oferta dla turystów stawiająca na bezpośredni kontakt z przyrodą i turystykę zrównoważoną. Każda z agroturystyk przygotować musiała specjalne pakiety przyrodnicze dla swoich gości.
Na Lubelszczyźnie wyróżniono jedynie dwa takie miejsca. To prowadzony przez rodzinę Piotrowskich Chutor Gorajec, znany z organizowanego na jego terenie Festiwalu Folkowisko oraz Stadnina Pod Lasem z Dąbrowy Tomaszowskiej prowadzona przez Martynę Kudlicką.
Chutor Gorajec ma kilka ciekawych propozycji w ramach turystyki wiejskiej, są to m.in.: rajd z zielarzem i znawca przyrody Zbigniewem Blizińskim po okolicznych lasach i łąkach; obserwacje ptaków nad leśnymi stawami (specjalne ścieżki przyrodnicze zostały opracowane przez znanego roztoczańskiego ornitologa Krzysztofa Monastyrskiego.
- Tematyka ekologiczna interesowała nas od zawsze dlatego, kiedy zapadła decyzja o tym, że zakładamy gospodarstwo agroturystyczne i na fakt, że leżymy w miejscu szczególnym, czyli na Roztoczu rzeczą absolutnie naturalną było to że wokół tego będzie oscylować nasza działalność – mówi Marcin Piotrowski, z Chutoru Gorajec.
Z kolei Stadnina Pod Lasem od lat stawiająca na ekologię dla swoich gości przygotowała trzy trasy: "Z nosem w trawie" - rowerową wycieczkę na murawy kserotermiczne Białą Górę oraz dwie trasy cyklu "Ptasie Roztocze": rowerową do Stawów w Tarnawatce oraz pieszą do pobliskich stawów rybnych w Dąbrowie Tomaszowskiej.
- Certyfikat jest dla nas znakiem, że to co robimy idzie w dobrym kierunku, bo turyści szukają miejsc szanujących środowisko. Miejsc, w których odpoczywając mając kontakt z niczym nieskażonym środowiskiem – mówi Martyny Kudlicka ze Stadniny Pod Lasem. – Ponieważ fascynacja ekologią była w nas od zawsze cieszymy się bardzo, że możemy dzielić się z innymi osobami dla których to także jest bardzo ważne.
Agroturystyki będą mogły posługiwać się certyfikatem przez dwa lata.
Komentarze