W Kraśniku blaszanych garaży jest sporo. Ile dokładnie? Tego nie wiadomo. – Ilość garaży blaszanych w Kraśniku jest trudno oszacować. Takich danych automatycznie np. z podatków nie uzyskamy, bo nie wygenerujemy wyłącznie osób płacących za „blaszaki”, a łącznie za garaże – wyjaśnia Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – Według osób zajmujących się planem zagospodarowania najwięcej jest garaży na osiedlu Piaski i wzdłuż al. Tysiąclecia. Jest ich tam na pewno kilkadziesiąt. Są też w dwóch, trzech miejscach w dzielnicy fabrycznej, ale nie tak liczne.
Nie wszystkim „blaszki” się podobają. – Wyglądają fatalnie, prawie jak slumsy – przyznaje jeden z mieszkańców Kraśnika, który opisuje garaże na osiedlu Piaski. Podobnych głosów było więcej. Z powodu dbałości o wygląd miasta od listopada 2014 roku, po zmianie miejscowego planu zagospodarowania, w Kraśniku obowiązuje bowiem zakaz stawiania garaży blaszanych. Zakaz dotyczy zarówno osiedli mieszkaniowych jedno- i wielorodzinnych jak i terenów usługowych. Osoba, która będzie chciała taki garaż postawić, ani na zgłoszenie ani pozwolenia na budowę tzw. blaszaka nie otrzyma.
– Nie ma takiej możliwości, aby Starostwo wydało zgodę na postawienie garażu blaszanego, bowiem byłoby to niezgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – potwierdza Daniel Niedziałek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.
Obecnie trwa kontrola tego typu budowli w mieście. – Do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Kraśniku wpłynęła skarga mieszkańca Kraśnika, przekazana przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, dotycząca garaży typu „blaszak” na osiedlu „Piaski” w Kraśniku – informuje Marcin Kwiatek, p.o. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Kraśniku. Po tej skardze kraśnicki nadzór budowlany rozpoczął „działania mające na celu usunięcie występujących nieprawidłowości”. – Na dzień dzisiejszy wszczęte zostały postępowania w stosunku do dwudziestu obiektów tego typu na osiedlu „Piaski”.
Jak udało nam się ustalić, blisko połowa z prowadzonych spraw zakończyła się wydaniem decyzji administracyjnej o rozbiórce garażu. Są to bowiem samowole budowlane. Wydane PINB decyzje nie są ostateczne. Można się od nich jeszcze odwołać.
W Kraśniku blaszanych garaży jest sporo. Ile dokładnie? Tego nie wiadomo. – Ilość garaży blaszanych w Kraśniku jest trudno oszacować. Takich danych automatycznie np. z podatków nie uzyskamy, bo nie wygenerujemy wyłącznie osób płacących za „blaszaki”, a łącznie za garaże – wyjaśnia Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – Według osób zajmujących się planem zagospodarowania najwięcej jest garaży na osiedlu Piaski i wzdłuż al. Tysiąclecia. Jest ich tam na pewno kilkadziesiąt. Są też w dwóch, trzech miejscach w dzielnicy fabrycznej, ale nie tak liczne.














Komentarze