Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

"Nie zapłacimy rachunków za prąd naszą misją zawodową". Aptekarze kontra starosta

O problemach aptek z dyżurami będą rozmawiać dzisiaj władze powiatu kraśnickiego i aptekarze, którzy nie chcą już pracować w nocy. Wygląda na to, że konflikt związany z przestrzeganiem miejscowego prawa nabrał politycznego charakteru.
"Nie zapłacimy rachunków za prąd naszą misją zawodową". Aptekarze kontra starosta

Autor: Maciej Kaczanowski

Jak już pisaliśmy, właściciele kraśnickich aptek poinformowali starostę, że z dniem 1 marca br. apteki w mieście będą dyżurować wyłącznie do godz. 22, zarówno w dni powszednie i weekendy, jak i święta. A to m.in. z powodów ekonomicznych i kadrowych.

Starosta kraśnicki uznał takie działanie za samowolne, będące złamaniem obowiązującej uchwały radnych, określającej rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie powiatu.

Konflikt się zaostrzył m.in. po oświadczeniu aptek, w którym zarzucają staroście brak chęci do rozmowy. „W odczuciu kraśnickich aptekarzy panuje przekonanie, że nie jest Pan zainteresowany naszymi problemami i nie szuka dialogu z nami” – czytamy w oświadczeniu właścicieli aptek, przesłanym do starosty i mediów. „Nie dostrzega Pan, że każda apteka jest lokalną firmą, jest miejscem pracy wielu kraśniczan. My nie zapłacimy rachunków za prąd naszą misją zawodową, nie zapłacimy za leki w hurtowniach naszym powołaniem. Za wszystko płacimy codziennie ciężko pracując. Nikt nam jeszcze za to nigdy nie podziękował. Bez nas nie zapewni Pan mieszkańcom codziennego dostępu do leków.”

Padają też sugestie związane ze zbliżającymi się wyborami, że „aptekarze wraz z rodzinami i przyjaciółmi są „sporą, solidarną, zorganizowaną i dobrze skomunikowaną grupą wyborców”.

Do tych m.in. słów starosta kraśnicki Andrzej Maj odniósł się na Facebooku. „Informuję aptekarzy, że nie dam się zastraszyć takimi insynuacjami i niczego nie zmieni próba zrobienia z nocnych i świątecznych dyżurów aptek sprawy wyborczej” – pisze starosta kraśnicki. „Przede wszystkim nie zmieni obowiązującej uchwały Rady Powiatu w sprawie dyżurów aptek”.

Starosta zaznacza też, że jego obowiązkiem jest wykonywanie uchwał. „Uchwała określająca rozkład godzin pracy aptek została podjęta zgodnie z Prawem Farmaceutycznym i obowiązuje” – pisze starosta Maj. „Ani ja, ani kraśniccy aptekarze nie odpowiadamy za kształt ustawowych przepisów regulujących te kwestie. Ale zarówno ja jako starosta, jak i aptekarze mamy obowiązek przestrzegania tych przepisów i prawa miejscowego, które z nich wynika. Apteki powinny pełnić nocne i świąteczne dyżury dopóki uchwała Rady Powiatu nie ulegnie zmianie.”

Na razie apteki w Kraśniku pełnią nocne dyżury, a dziś w samo południe obie strony usiądą do rozmów.

Jak już pisaliśmy, właściciele kraśnickich aptek poinformowali starostę, że z dniem 1 marca br. apteki w mieście będą dyżurować wyłącznie do godz. 22, zarówno w dni powszednie i weekendy, jak i święta. A to m.in. z powodów ekonomicznych i kadrowych.

Starosta kraśnicki uznał takie działanie za samowolne, będące złamaniem obowiązującej uchwały radnych, określającej rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie powiatu.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama