Reklama
Działaczka PO szefową urzędu pracy. PiS: To demoraluzjące
To demoralizująca sytuacja – mówi Artur Soboń, radny wojewódzki z PiS o tym, że Małgorzata Sokół (PO) szefuje Wojewódzkiemu Urzędowi Pracy, choć nie spełnia wszystkich kryteriów.
- 04.03.2013 21:09

Małgorzacie Sokół żeby być dyrektorem WUP brakuje trzech lat stażu w służbach zatrudnienia. Dla Zarządu Województwa (PO-PSL) nie było to kłopotem. Zamiast urządzić konkurs, zrobili dwa lata temu z szefowej Platformy w Chełmie i członka władz regionalnych partii, pełniącą obowiązki dyrektora WUP.
Urząd Marszałkowski tłumaczy, że Sokół ma duże doświadczenie urzędnicze, a wkrótce najpewniej zmienią się zadania urzędu pracy i może wtedy sprawa dyrekcji zostanie uporządkowana.
– Każde takie omijanie ustawy jest złe – uważa Soboń. – Przyzwala na patrzenie na przepisy z przymrużeniem oka. Przecież to nie jest sytuacja, że nie ma kandydatów na takie stanowisko. Pracownicy np. urzędów pracy, którzy budują swoją karierę, zajmują kolejne stanowiska, doszkalają się, teraz wiedzą, że to jest nic niewarte. Widzą, że jest ustawowa ścieżka, ale prawdziwa droga zależy tylko od tego, co postanowi marszałek – dodaje.
Reklama













Komentarze