Prokurator postawił 35-latce zarzut zabójstwa. Kobieta składała wyjaśnienia, ale śledczy nie zdradzają szczegółów.
– Mogę jedynie powiedzieć, że w świetle tych wyjaśnień nie ma wątpliwości, że podejrzana popełniła zarzucany jej czyn – mówi prokurator Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej Zamościu.
Śledczy wnioskowali o tymczasowe aresztowanie 35-latki. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Zamościu podzielił argumenty prokuratury. Postanowił, że kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Do tragedii doszło w piątek w jednej z miejscowości w gm. Modliborzyce. Policjanci dostali zgłoszenie o mężczyźnie, ugodzonym nożem. Mimo podjętej reanimacji życia 41-latka nie udało się uratować.
Na miejscu zdarzenia mundurowi zatrzymali żonę mężczyzny. Kobieta była pijana. Miała ponad promil alkoholu w organizmie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zabójstwa doszło w efekcie małżeńskiej kłótni. W pewnej chwili kobieta chwyciła nóż i ugodziła nim swojego męża.
W tym czasie, w domu było 10 letnie dziecko. Obecnie jest pod opieką krewnych. Aresztowanej kobiecie za zabójstwo grozi nawet dożywocie.
