Kaplica w Zawieprzycach już pod nowym dachem. Teraz czas na renowację zabytkowych fresków

Kaplica pod wezwaniem świętego Antoniego Padewskiego jest częścią zespołu pałacowo-parkowego w Zawieprzycach. Ten barkowy zabytek niszczeje od dekad. Przepiękne polichromie pod kopułą i na ścianach notorycznie zalewała deszczówka. Pozostały po niej zacieki.

Jesienią ubiegłego roku Gustaw Bołdok, student Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki w ASP Warszawa, przeprowadził renowację części bezcennych polichromii. Była to jego praca dyplomowa pod kierownictwem prof. Andrzeja Mazura.

Był plan, aby studenci Akademii Sztuk Pięknych w ramach praktyk dokończyli renowację fresków. Prof. Mazur uznał jednak, że renowacja jest zbyt skomplikowana dla studentów i najpierw kaplicę trzeba uszczelnić.

– Trzeba było zacząć od remontu starego dachu. Gmina Spiczyn pozyskała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pieniądze na remont dachu. Prace się zaczęły. Okazało się, że wymiany wymaga nie tylko pokrycie, ale i zabytkowa więźba. Z bólem serca zgodziłem się na jej wymianę. Była w fatalnym stanie – mówi dr Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków.

W ramach prac konserwatorskich kaplica otrzyma nowy dach, robotnicy usuną uszkodzone i popękane tynki oraz położą nowe, przeprowadzą renowację detali architektonicznych, wymienią istniejące opaski odwadniające oraz położą nową instalację elektryczną.

– Od lat jeżdżą w to miejsce. Za każdym razem boli mnie serce, gdy patrzę na niszczejącą oranżerię. Nie wiem, dlaczego nikt nie dba o to miejsce – mówi pan Piotr, mieszkaniec Lublina.

– Mamy gotowy projekt budowlany i renowacyjny całego założenia. Niestety, sprawa rozbija się o brak pieniędzy – dodaje dr Dariusz Kopciowski.

Kilka lat temu gmina Spiczyn wraz z partnerami złożyła wniosek o fundusze unijne na renowację tego miejsca. Niestety, nie wszyscy spełnili warunki formalne i dotacji nie udzielono.

Barokowa kaplica św. Antoniego Padewskiego

Od 300 lat stoi na wzgórzu zamkowym w Zawieprzycach. Murowana, wzniesiona prawdopodobnie pod koniec XVII wieku przez Atanazego Miączyńskiego, według planów Tylmana z Gameren.

Polichromie zostały wykonane w latach 1723-1748 z fundacji syna Atanazego, Piotra Miączyńskiego. Przedstawiają sceny z życia ziemskiego i Sąd Ostateczny. Polichromia kopuły w Zawieprzycach wzorowana jest na fresku z kopuły kaplicy Tyszkiewiczów kościoła dominikanów w Lublinie. Na tamburze artysta uwiecznił sceny z życia św. Antoniego Padewskiego, na ścianach motywy roślinno-kwiatowe oraz herby Suchekomnaty Miączyńskich i Krzywda Rzewuskich (z Rzewuskich pochodziła Zofia, żona Piotra – przyp. red.).