Bitwa Warszawska, rozgrywająca się na bardzo długim kilkusetkilometrowym froncie na wschód i północ od stolicy, dzięki niespodziewanej taktyce Józefa Piłsudskiego przybrała nieoczekiwany zwrot, który szybko doprowadził do rozbicia i odwrotu wojsk bolszewickich. 12 sierpnia, gdy Rosjanie zdobyli Radzymin, Sztab Generalny WP przyjął w Puławach strategię Piłsudskiego zakładającą kontruderzenia z południa, gdzie nad dolnym Wieprzem zgromadzone były główne polskie siły 3 i 4 Armii.
15 sierpnia obrońcy Warszawy odbili Radzymin i przystąpili w kilku miejscach do kontrataku, a 16 sierpnia znad Wieprza ruszyła kontrofensywa. Polacy w ciągu dwóch dni, po ciężkich bojach z Sowietami, zajęli Łuków, Międzyrzec Podlaski, Białą Podlaską, Łosice, Garwolin, Mińsk Mazowiecki oraz strategiczną dla nieprzyjaciela drogę zaopatrzenia Warszawa – Brześć – Mińsk. Wroga ofensywa na Warszawę została zatrzymana, a sowieckie wojska zmuszone do odwrotu w kierunku Prus Wschodnich.
W pierwszych dniach kontruderzenia rozegrała się też bitwa pod Cycowem, gdzie ułani z IV Brygady 3 Armii WP rozbili niemal dwukrotnie większe siły wroga. Była to grupa z 58 Dywizji Strzelców 16 Armii, która podjęła marsz na Lublin, zakończony 16 sierpnia na polach pomiędzy Cycowem i Głębokim.
Przypieczętowaniem wielkich polskich sukcesów w sierpniu 1920 roku w naszym regionie była bitwa pod Komarowem, uznana za największą bitwę kawaleryjską XX wieku. 31 sierpnia w całodniowej walce starło się 6 tys. Sowietów z 1 Konnej Armii Siemiona Budionnego i 1,5 tys. Polaków z I Dywizji Jazdy pułkownika Juliusza Rómmla. Konsekwencje były ogromne: Rosjanie stracili blisko 1,5 tys. żołnierzy, a Polacy ok. 300. Słynna Konarmia została rozbita i zmuszona do odwrotu, a polskie oddziały ścigały osłabionego wroga przez następnych kilka tygodni tocząc jeszcze liczne walki na Ziemi Hrubieszowskiej i na Wołyniu.
Najważniejsze bitwy 1920 roku, które rozegrały się w województwie lubelskim, zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. To wielki przywilej, że po stu latach od „Cudu nad Wisłą” możemy wspólnie celebrować ważne dla Polski rocznice, doceniać naszych bohaterów i cieszyć się darem niepodległej Ojczyzny. Każdego roku w sierpniu obchodzone są w naszym regionie rocznice tamtych wydarzeń, podczas których obok oficjalnych uroczystości z wojskowym ceremoniałem organizowane są również rekonstrukcje walk.
Partnerem wielu rocznicowych wydarzeń jest Województwo Lubelskie, które w tym roku wsparło je w ramach akcji „Warto być Polakiem”. Akcja, zainicjowana w jubileuszowym roku 2020 przez Samorząd Województwa Lubelskiego, ma na celu wspieranie szeregu aktywności i pomysłów o charakterze patriotycznym w różnych dziedzinach: od wydarzeń sportowych, przez działalność publicystyczną na wydarzeniach kulturalnych i projektach edukacyjnych oraz społecznych kończąc. W ten sposób Zarząd Województwa Lubelskiego zachęca do uczczenia najważniejszych rocznic w duchu patriotyzmu.
Obchody zwycięskich bitew ukazują, jak ważne jest budowanie i kultywowanie pamięci historycznej. Wierzę mocno, że umiemy dar wolnej Polski z wdzięcznością przyjmować, doceniać i z troską pielęgnować, by nienaruszony przekazać następnym pokoleniom. Niech 15 i inne wielkie sierpniowe dni będą dla nas wyrazem wdzięczności naszym przodkom, którzy umiłowali wolność i dzięki swojej determinacji rozpoczęli odbudowę suwerennego państwa.
Jarosław Stawiarski
Marszałek Województwa Lubelskiego














Komentarze