Burmistrz Janusz Rosłan i jego podwładni na kwarantannie są od soboty. Zostali na nią skierowani, bo mieli kontakt z osobą u której potwierdzono zakażenie koronawirusem. To jeden z pracowników magistratu.
Poniedziałek był pierwszym dniem pracy urzędu w zmniejszonej obsadzie, ale jak informuje zastępca burmistrza miasta - Jarosław Bondyra urząd pracuje normalnie i jest otwarty dla interesantów.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie burmistrz i osoby przebywające na kwarantannie czują się dobrze, do tej pory nie mieli robionych testów.
Komentarze