Zanim zwycięzcy i pokonani odebrali dyplomy, puchary i nagrody, musieli się nieźle nagimnastykować. Bo podczas mistrzostw napotkali tylko jedno stanowisko, przy którym musieli rozwiązać test teoretyczny dotyczący pierwszej pomocy i historii PCK, a na czterech pozostałych sprawdzano już ich umiejętności praktyczne.
Dwie stacje dotyczyły pomocy pacjentom urazowym. – Jedną przygotowali żołnierze WOT. Polegała ona na udzieleniu pomocy poszkodowanym w zderzeniu dwóch pojazdów. Druga dotyczyła pomocy poszkodowanym, których podczas pracy w garażu poraził prąd – opowiada mgr Krzysztof Obolewicz z Zakładu Pielęgniarstwa AZ.
Uczestnicy zawodów musieli też na kolejnych etapach przygotowanych przez studentów pielęgniarstwa oraz ratowników medycznych, np. używać defibrylatora, na trenażerach przeprowadzić także resuscytację krążeniowo-oddechową. Ostatnie zadanie polegało na pomocy matce z małym dzieckiem. Kobieta, z powodu niskiej glikemii, była nieprzytomna, a dziecko się zadławiło i należało usunąć ciało obce z przewodu oddechowego.
Najwięcej punktów zdobyła ekipa z zamojskiego Elektryka. Drugie miejsce wywalczyła reprezentacja ZSP nr 4, czyli Budowlanki, a trzecie uczniowie II LO w Zamościu. Poza podium znalazły się grupy z ZS w Grabowcu, ZSP nr 5 w Zamościu i Technikum im. Jana Zamoyskiego w Zwierzyńcu.
