Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Podali się za pracownika poczty i policjanta. Emerytka straciła 50 tys. złotych

Parczewscy policjanci otrzymali w czwartek zgłoszenie o oszuście podającym się za mundurowego oraz pracownika Poczty Polskiej. Nieświadoma kobieta, na prośbę oszustów zostawiła reklamówkę z pieniędzmi na parkingu.
Podali się za pracownika poczty i policjanta. Emerytka straciła 50 tys. złotych

Autor: Archiwum

71-latka zeznała, że najpierw zadzwoniła do niej osoba podszywająca się pod pracownika Poczty Polskiej z informacją, że chce jej dostarczyć przesyłkę. Kilka minut później kobieta otrzymała kolejny telefon, tym razem od rzekomego policjanta, który ostrzegł, że dzwoniący wcześniej „pracownik poczty” jest oszustem. Fałszywy policjant powiedział, że zadzwoni do banku, aby zablokowali jej konto.

Seniorka sama poinformowała oszustów jaką kwotą pieniędzy dysponuje. Dostała polecenie wypłacenia wszystkich pieniędzy i pozostawienia we wskazanym miejscu. Nieświadoma pozostawiła reklamówkę z 50 tys. złotych na parkingu przy pojemnikach na śmieci. Dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że padła ofiarą przestępców i zgłosiła się na komendę.

Policja apeluje, aby zawsze zachowywać ostrożność, zdrowy rozsądek i zasadę ograniczonego zaufania, o której często zapominają nie tylko dzieci, ale również dorośli.

- Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, dawno niewidzianych wnuków, kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową stratą, jeżeli będziemy przestrzegać podstawowych zasad i pamiętać, że policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji i policjanci nigdy nie poproszą o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu – radzi sierżant sztabowy Anna Borowik z KPP w Parczewie.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama