Takie zgłoszenie otrzymali wczoraj po godz. 13 janowscy funkcjonariusze. Patrol drogowy udał się na miejsce, gdzie zatrzymał mężczyznę. Cyklista przekonywał, że pomylił kierunki, a na drogę ekspresową wjechał przypadkiem.
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że ma w wydychanym powietrzu ponad dwa promile alkoholu.
64-latek stanie teraz przed sądem. Zgodnie z przepisami, jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości karana jest aresztem albo grzywną nie niższą niż 2500 złotych.













Komentarze