Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Aresztowany jest w szpitalu. Zabił byłą żonę ze szczególnym okrucieństwem. Jego odratowali

Według śledczych, Anna H. została zamordowana przez byłego męża ze szczególnym okrucieństwem. Wiesław H. chciał odebrać życie również sobie, ale przeżył. Jest już decyzja o przedstawieniu mu zarzutów i tymczasowym aresztowaniu. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Pilnują go policjanci.
Aresztowany jest w szpitalu. Zabił byłą żonę ze szczególnym okrucieństwem. Jego odratowali
Do tragedii doszło przy ul. Kościuszki, w domu, w którym małżonkowie przez lata prowadzili sklep

Autor: policja

Do tej rodzinnej tragedii w Biłgoraju doszło w środę, 3 lipca.

>>> Makabryczne zbrodnie na ziemi biłgorajskiej. Są zarzuty <<<

Bliscy Anny H. zaniepokoili się tym, że nie mogli z nią nawiązać kontaktu. Pojechali do domu kobiety i znaleźli jej zwłoki. Wezwano policję.

– Policjanci na miejscu ujawnili odkręcony zawór gazu i poczuli zapach benzyny. Mundurowi natychmiast zabezpieczyli teren i z innymi służbami zneutralizowali zagrożenie. W miejscu zamieszkania ujawniono także rannego 58-latka (b. męża kobiety – red.), który został przetransportowany do szpitala – relacjonuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.

Oględziny w domu położonym przy głównej ulicy Biłgoraja trwały dwa dni. Zabezpieczono szereg dowodów, przesłuchano też wielu świadków.

Sekcja zwłok pokrzywdzonej Anny H. potwierdziła, iż jej zgon nastąpił w wyniku działań świadczących o popełnieniu przestępstwa – przekazuje Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Dodaje, że Prokurator Rejonowy w Biłgoraju wydał postanowienie o ogłoszeniu zarzutów byłemu mężowi zamordowanej kobiety. Wiesława H. ma odpowiadać za umyślne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to dożywocie.

Na razie mężczyzna nie został przesłuchany, bo jest w szpitalu. Mimo tego, sąd uwzględnił wniosek śledczych o tymczasowy trzymiesięczny areszt dla mężczyzny. Dopóki trwa hospitalizacja, jest pilnowany przez policjantów.

– Ze względu na charakter sprawy, jak też fakt, iż w postępowaniu nie wykonano czynności procesowych z udziałem podejrzanego, Prokuratura kierując się na dobrem prowadzonego śledztwa, na obecnym etapie nie udziela innych informacji dotyczących poczynionych w jego toku ustaleń – zastrzega prokurator Kawalec.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama