Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Nowoczesny system odpraw na granicy w Hrebennem

Na przejściu granicznym w Hrebennem ruszył nowy system odpraw – Entry/Exit System (EES). To rozwiązanie wdrażane na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej, które ma usprawnić kontrole i zwiększyć bezpieczeństwo podróży.
Nowoczesny system odpraw na granicy w Hrebennem

Autor: NOSG/nadesłane

Jak informuje Nadbużański Oddział Straży Granicznej, system rejestruje wjazdy i wyjazdy obywateli państw spoza strefy Schengen, którzy podróżują do krajów europejskich korzystających z tego rozwiązania w ramach krótkich pobytów – do 90 dni w ciągu 180. Dane są zapisywane niezależnie od tego, czy podróżny potrzebuje wizy, czy korzysta z ruchu bezwizowego.

W ramach nowych procedur podczas kontroli granicznej pobierane są dane biometryczne – odciski palców oraz zdjęcie twarzy. Wraz z rozwojem systemu tradycyjne stemplowanie paszportów ma stopniowo ustępować miejsca elektronicznej weryfikacji.

System Wjazdu/Wyjazdu (EES) to nowoczesny, zautomatyzowany system informatyczny, który rejestruje przekroczenia granic przez obywateli państw trzecich udających się do Europy w celach krótkoterminowych. Każde przekroczenie granicy – wjazd lub wyjazd – jest automatycznie odnotowywane w systemie, działającym w krajach uczestniczących w projekcie.

Z EES korzystają m.in. Polska, Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Austria, Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja, Rumunia, kraje skandynawskie oraz państwa strefy Schengen, takie jak Szwajcaria, Norwegia, Islandia i Liechtenstein.

Zgodnie z definicją, „obywatelem państwa trzeciego” w rozumieniu EES jest podróżny, który nie posiada obywatelstwa żadnego z krajów Unii Europejskiej ani Islandii, Liechtensteinu, Norwegii czy Szwajcarii.

Po wprowadzeniu EES łatwiejsze stanie się identyfikowanie osób, które nie spełniają warunków wjazdu lub przekroczyły dopuszczony okres pobytu w strefie Schengen.

– Dzięki EES europejskie granice staną się bezpieczniejsze – podkreśla major Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama