Nadwiślański kąsek Samoobrony

W tej sprawie zebrała się Rada Muzeum Nadwiślańskiego (powołuje ją Zarząd Województwa). Wczoraj poznaliśmy jej stanowisko. - Po zapoznaniu się z dostępną argumentacją decyzji o wszczęciu procedury odwołania dyrektora oraz protokołem dokonanej przez Urząd Marszałkowski kontroli w muzeum, na której argumentacja bazuje, stwierdzamy że nie ma podstaw do negatywnej oceny pracy dyrektora - mówi prof. Lechosław Lameński, przewodniczący rady. - Podtrzymuję swoje zdanie w tej sprawie. Dyrektor Malawski źle zarządza muzeum. Na dzień 7 stycznia 2004 w kasie muzeum brakowało 70 tys. zł - mówi Agnieszka Kowal. - Kłamstwo. Chodzi o 50 tys. zł. Manko zostało spowodowane przez kasjerkę. Została zwolniona. To mnie okradziono, a nie ja okradłem - mówi dyrektor Malawski. Protokół z posiedzenia Rada Muzeum Nadwiślańskiego przesłała do ministra kultury i Rady ds. Muzeów przy Ministrze Kultury. - Czekamy także na odpowiedź Zarządu Województwa - dodaje prof. Lameński. • Czy odpowie pani radzie muzeum? - spytaliśmy Agnieszkę Kowal. - Swoje stanowisko już wyraziłam. • Czy kandydatem na nowego dyrektora będzie ktoś z Samoobrony? Proszę pana, ja nie jestem z Samoobrony! (25-letnia Kowal działalność polityczną zaczynała od tworzenia Młodzieżówki Samoobrony w województwie lubelskim, której przewodniczyła. Obecnie jest radną bezpartyjną - dop. red.). • Jak rozumiem, ogłosicie konkurs na stanowisko dyrektora? - Nie, konkursu nie będzie. Dyrektor zostanie wybrany przez Zarząd Województwa. I nie będzie gorszy od obecnego. Prof. Lameński: - Jeśli zarząd województwa nie odniesie się do naszej pozytywnej oceny pracy dyrektora Malawskiego, rada muzeum poda się do dymisji na znak protestu przeciwko ignorancji pani Agnieszki Kowal i jej urzędników. Są tam bogate zbiory w dziedzinach: nauk przyrodniczych, sztuk pięknych i rzemiosła artystycznego, historii i etnografii. Siedzibą dyrekcji muzeum przy ul. Podzamcze w Kazimierzu jest dwór drewniany przeniesiony z Gościeradowa.