Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Towarzystwo w ruinie

Rodzice dzieci związanych ze świetlicą Towarzystwa \"Oświata” złożyli w Biurze Rady Miasta Chełm petycję
adresowaną do radnego Mariusza Kowalczuka. Proszą, by w ich imieniu upomniał się o remont tego obiektu. Z uwagi na stan techniczny od miesięcy placówka, do której uczęszczało pół setki dzieci, jest nieczynna. - Budynek przy ul. Kopernika, w którym znajduje się nasza świetlica, należy do miasta - mówi Anna Kuśmierczuk, prezes \"Oświaty”. - Aby dzieci mogły do niego wrócić, należy wyremontować kominek, naprawić kanalizację, obniżyć sufit i wymienić podłogę. Towarzystwa na to nie stać. Jedyną osobą, która od czasu do czasu do świetlicy zagląda, jest była pracownica \"Oświaty” Aneta Oszwa. - Nie ma nic innego do roboty, jak podlać kwiaty - mówi Oszwa. Kuśmierczuk chciała do czasu wyremontowania świetlicy umieścić swoich podopiecznych w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7. Z kierownictwem placówki ustaliła, że dzieci będą miały dostęp do szkolnej świetlicy, pracowni komputerowej oraz sali sportowej. Znaleźli się też nauczyciele, którzy w charakterze wolontariuszy zgodzili się zaopiekować dzieciakami. Pani Ani udało się nawet namówić szefa CLA, by miejski autobus dwa-trzy razy w tygodniu za darmo dowoził dzieci ze śródmieścia do \"siódemki” na osiedlu Zachód. Zabrakło tylko jednego. Żaden z rodziców nie wyraził ochoty zaopiekowania się dziećmi w czasie tych dojazdów. W ten sposób pomysł upadł. Teraz cała nadzieja w sile przebicia radnego Kowalczuka. - Kiedy przyniesiono petycję, akurat pełniłem w biurze rady dyżur - mówi Kowalczuk. - Dlatego miałem okazję od razu się z nią zapoznać. Obiecałem rodzicom, że będę pilotował tę sprawę. Kopię petycji Kowalczuk zamierza przesłać na ręce Agaty Fisz, prezydent Chełma. Jako radny przygotowuje też stosowną interpelację. Z zawodowego doświadczenia wie, że dzieciom ze Śródmieścia świetlica w podwórku przy ul. Kopernika jest szczególnie potrzebna. Zajmowany przez świetlicę budynek należy do miasta. W umowie dzierżawy towarzystwo zostało zwolnione z czynszu. W zamian, na własną rękę, miało o niego dbać. Co innego jednak wymienić gniazdko w ścianie, a co innego wyposażyć budynek w centralne ogrzewanie. Dlatego Kuśmierczuk zwróciła się o pomoc do Wydziału Infrastruktury Komunalnej UM. - Pracownicy obejrzeli już świetlicę i wiemy, co należy tam zrobić - powiedział nam wtedy Zdzisław Szwed, ówczesny dyrektor wydziału. - Mamy to już zapisane w przyszłorocznym (czytaj tegorocznym) planie remontów i myślę, że najpóźniej w kwietniu ze wszystkim się uporamy. - Taki plan będę mogła sporządzić dopiero, kiedy zostanie uchwalony tegoroczny budżet miasta - mówi Anna Misiura, która zastąpiła Szweda na stanowisku dyrektora wydziału. Już wie jednak, że w prowizorium budżetowym na remonty przeznaczono zaledwie czwartą część pieniędzy, co w roku ubiegłym

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama