Reklama
Interesy i pełny relaks
Wybitni fachowcy, najnowsze maszyny rolnicze, nowe technologie, wydawnictwa pachnące jeszcze farbą drukarską.
- 15.06.2007 18:03
Do tego występy kapel i śpiewaków ludowych oraz degustacja smakołyków kuchni regionalnej. To wszystko czeka na tych, którzy w niedzielę odwiedzą Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Rejowcu.
Dzień Otwartych Drzwi w rejowieckim oddziale lubelskiego ODR w Końskowoli na stałe wpisał się do kalendarza rolniczych wydarzeń w naszym regionie. Z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem wśród osób, zainteresowanych tematyką rolniczą. - W tym roku na gości czekamy w niedzielę, 17 czerwca - zaprasza Kazimierz Jasina, organizator imprezy. - Podobnie jak w latach ubiegłych mogą oni liczyć na bogatą ofertę wystawienniczą, promocyjną i handlową. Będą wystawy najnowszych pod względem technologicznym maszyn i urządzeń do produkcji roślinnej, zwierzęcej i ogrodniczej, różnego rodzaju środków
do produkcji rolnej i artykułów rolno-spożywczych. Przygotowaliśmy również propozycje nowatorskich rozwiązań w budynkach inwentarskich.
Jak zwykle podobnej okazji nie mogą przeoczyć także firmy i instytucje działające w otoczeniu rolnictwa. Oznacza to, że pomimo świątecznego dnia będzie można porozmawiać z bankowcami,
czy agentami ubezpieczeniowymi i w ten sposób zaoszczędzić czas w tygodniu.
Innego rodzaju okazją
ma być możliwość skorzystania z wiedzy doradców. Wybitni specjaliści, również z tytułami naukowymi, na życzenie gości podzielą się swoim doświadczeniem z zakresu na przykład najnowszych technologii produkcji rolniczej, rolnictwa ekologicznego, czy sposobów
na potanienie prowadzenia gospodarstwa rolnego. Opowiedzą również o możliwościach pozyskiwania wsparcia
ze środków Unii Europejskiej.
Tradycyjnie Dni Otwartych Drzwi w Rejowcu to dla gmin i powiatów znakomita okazja do pokazania się z jak najlepszej strony. Dlatego
też do pałacu, dawnej siedziby Ossolińskich wraz z samorządowcami zjeżdżają kapele i zespoły śpiewacze. Będą także ludowi artyści i rzemieślnicy, którzy wystawiają swoją twórczość na przygotowanych
dla nich straganach. Dla tych zaimprowizowanych wystaw, kiermaszów i scen podworski park, pamiętający jeszcze swoich arystokratycznych gospodarzy, stanowi jedyną w swoim rodzaju scenerię. W cieniu rozłożystych drzew można odpocząć, a nawet piknikować, kosztując przysmaki serwowane przez kucharzy, hołdujących regionalnej kuchni.
Impreza w Rejowcu ma już swoich stałych bywalców.
Organizatorzy czekają między innymi na Stefana Haruka vel Chawryluka, mistrza
w hodowli drobnego inwentarza. Mają nadzieję, że również w tym roku zaskoczy on zwiedzających swoimi okazami egzotycznych kur czy kogutów. Spodziewają się też osób spoza branży, które wycieczki do parku Ossolińskich traktują jako oryginalny sposób spędzenia wolnego czasu.
Reklama













Komentarze