Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

70 km pościgu za polonezem

Samochód ścinał zakręty, bagatelizował znaki, omijał policyjne blokady, a na liczniku miał 150 km/godz. Za kierownicą siedziała 24-letnia kobieta.
Przekraczała dozwoloną prędkość, ścinała zakręty, bagatelizowała znaki, omijała policyjne blokady Dopiero po 70-kilometrowym pościgu udało się policjantom zatrzymać kierowcę poloneza, który nie zatrzymał się do drogowej kontroli w Żółkiewce. Po drodze udało mu się ominąć dwie blokady. Dopiero trzecia okazała się skuteczna. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy z samochodu wysiadła kobieta, 24-letnia Elżbieta D., mieszkanka Żółkiewki. Gnała 140-150 km na godzinę mimo, że miała za pasażera trzyletniego synka. Przesłuchiwana nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie zatrzymała się do kontroli. W chwili zatrzymania zwierzyła się policjantom, ze obawiała się kary za jazdę... bez uprawnień. - Policjanci z patrolu zwrócili uwagę na poloneza, gdyż nie świeciła mu się jedna tylna lampa - mówi Marzena Skiba, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Krasnymstawie. - Kiedy ruszyli za nim, samochód gwałtownie przyspieszył. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Nadmierna prędkość to nie jedyne przewinienie Elżbiety D. Na zakrętach polonez wypadał z jezdni na nieutwardzone pobocza. Przed skrzyżowaniem z ruchliwą drogą z Lublina do Przemyśla samochód nie zatrzymał się przed znakiem stop, po czym zgrabnie ominął dwie policyjne blokady. Dopiero trzecia blokada, już na terenie powiatu opolskiego, okazała się skuteczna. Ustawiony w poprzek drogi radiowóz całkowicie zablokował przejazd. Kobieta odpowie za kilka drogowych wykroczeń. Może też mieć postawiony zarzutu, narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama