Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dziś po godz. 10 na przejściu dla pieszych na wysokości Targu pod Zamkiem w Lublinie doszło do potrącenia. Jadący w stronę Zamku 70-latek najechał na przechodzącego przez jezdnię starszego mężczyznę.
Zimowa karta w lecie, dania zagęszczone i uperfumowane, brud i tłuszcz. To część problemów, z którymi znana restauratorka Magda Gessler zmierzyła się w restauracji \"Karczma Nałęczowska”. TVN wyemituje program w czwartek 24 listopada.
Po godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Krakowskie Przedmieście z ul. Wieniawską doszło do wypadku. Osobowy ford uderzył w kierującego skuterem.
Bili go młotkiem żeby zmusić do sprzedaży narkotyków. 19-letni Krystian S. z Kraśnika stracił część palca, ale był tak zastraszony, że nie poszedł z tym na policję. Zrobił to dopiero teraz, kiedy bandyci znowu na niego napadli.
Zamojscy sędziowie drugi raz z rzędu wygrali halowe mistrzostwa województwa w piłce nożnej. Drugie miejsce zajęli arbitrzy z Białej Podlaskiej, trzecie z Chełma, a czwarte z Lublina.
We wtorek w południe w Tyszowcach odbędzie się pogrzeb Stanisława Gomoły, wieloletniego prezesa Huczwy i społecznika, który po ciężkiej chorobie zmarł w niedzielę w szpitalu w Lublinie. Miał 52 lata.
Po dwóch wygranych z rzędu Huczwa Tyszowce nieoczekiwanie uległa na swoim boisku Lewartowi Lubartów. Zwycięską bramkę dla gości strzelił w 88 minucie 17-letni rezerwowy Rafał Rybak.
Piłkarze Stali Poniatowa nie zdołali urwać punktów faworyzowanej Huczwie Tyszowce. O ich porażce przesądziła zaledwie jedna bramka, którą strzelił dla gości Stanisław Anioł. Wpływ na wynik miała z pewnością strata dwóch piłkarzy z podstawowego składu, którzy w trakcie spotkania musieli opuścić boisko.
Rezerwy I-ligowej Bogdanki nie były tym razem w stanie ograć słabszego od siebie Orionu. Goście długo nie mogli przebić się przez defensywę niedrzwiczan. Udało się to dopiero Piotrowi Rembiesie. Ale radość łęcznian z prowadzenia trwała tylko parę minut, bo zaraz padło wyrównanie po strzale Damiana Drzymały.
Piłkarze Sparty Rejowiec Fabryczny nie tracą formy. Wczoraj ograli na własnym boisku Janowiankę i utrzymali się w ścisłej czołówce tabeli.