Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

12 kwietnia 2022 r.
20:36

Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma powstać w 2033 roku

Polska planuje budować nowoczesne reaktory typu PWR. W Polityce Energetycznej Polski zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co dwa-trzy lata
Polska planuje budować nowoczesne reaktory typu PWR. W Polityce Energetycznej Polski zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co dwa-trzy lata

Reaktory elektrowni jądrowych są odporne na upadek samolotu, działania militarne i trzęsienia ziemi, a systemy są zabezpieczone przez celowym negatywnym lub błędnym działaniem człowieka – tłumaczy Maciej Lipka, kierownik działu analiz i pomiarów reaktorowych Narodowego Centrum Badań Jądrowych w Świerku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Od awarii elektrowni w Czarnobylu minęło ponad 35 lat i jeśli chodzi o technologie, wiele się zmieniło.

– Badania statystyczne pokazują, że energetyka jądrowa jest jedną z najbezpieczniejszych form produkcji energii elektrycznej. Bezpieczną tak samo, jak energetyka wiatrowa i słoneczna. To energetyka czysta, która nie przyczynia się do zmian klimatu. W Polsce mają powstać najnowocześniejsze elektrownie jądrowe; takie same budowane są w Stanach Zjednoczonych, w Finlandii, w Chinach czy we Francji. Jest to tzw. generacja 3 albo 3+. Wcześniej były budowane elektrownie pierwszej i drugiej generacji, które są obecnie zmodernizowane do najwyższych standardów i również działają w sposób bezpieczny. Przy każdej nowej generacji inżynierowie uczą się na poprzednich wersjach. Są to projekty rozwojowe, każda generacja jest coraz lepsza.

  • Bezpieczeństwo elektrowni jądrowej - jak bardzo złożona jest to kwestia?

– Na bezpieczeństwo elektrowni składają się m.in. bariery fizyczne, budynki, systemy chłodzenia i układy automatyki oraz kultura organizacyjna. Te wszystkie aspekty bezpieczeństwa: fizyczne, organizacyjne i techniczne tworzą strukturę, która nazywa się „obroną w głąb”, a czasami nazywa się ją strukturą sera szwajcarskiego.

Jeśli chcielibyśmy przerzucić małą kuleczkę przez dziury w kawałku sera, to kuleczka się zatrzyma, bo dziury nie przechodzą na wylot. Analogicznie działa ochrona w głąb. Jeden system bezpieczeństwa uzupełnia się z innymi. Jeżeli pewne mechanizmy z jakiejś przyczyny zawiodą, to inne będą w stanie przejąć ich działanie. Jest to technika zabezpieczeń zaczerpnięta z lotnictwa. Nawet przy pojedynczym błędzie zadziałają inne lub dodatkowe systemy bezpieczeństwa.

  • Jak wytrzymała jest kopuła reaktora?

– Reaktor jądrowy jest otoczony zbiornikiem, czyli ponad 20-centymetrową warstwą bardzo mocnej stali. Ten z kolei jest umieszczony w betonowym korpusie. Całość otoczona jest dodatkowo pojedynczą albo podwójną obudową bezpieczeństwa - to jest warstwa żelazobetonu o grubości do 2 metrów, dodatkowo obłożona stalową wykładziną.

Współcześnie projektowane, budowane i już istniejące reaktory wytrzymają upadek samolotu pasażerskiego. Sprawdzono to w bardzo dokładnych testach.

Elektrownie są też odporne na potencjalne działania militarne. Reaktor jądrowy we Francji został ostrzelany z granatnika w latach osiemdziesiątych i nic mu się nie stało. Są to konstrukcje budowane na podobieństwo bunkrów. Są również zabezpieczone przed trzęsieniami ziemi - choć w Polsce one nie występują. Owszem, zdarzają się wstrząsy sejsmiczne, takie jak obserwowane kilka lat temu w obwodzie kaliningradzkim lub zdarzenia związane z aktywnością górniczą na Śląsku, ale są one dużo słabsze, niż klasycznie rozumiane trzęsienia ziemi.

  • Czy wyłączenie reaktora oznacza brak prądu w części kraju?

– Nie. System elektroenergetyczny, którego częścią są bloki jądrowe, składa się z wielu części. W tym łańcuchu mogą się znaleźć m.in. elektrownie jądrowe. Każda elektrownia jest odpowiednio zabezpieczona poprzez funkcjonowanie innej elektrowni, która ma odpowiednie rezerwy. Gdy jedna ulegnie awarii, wtedy inna zwiększa produkcję energii elektrycznej. Czuwa nad tym operator systemu, wydając odpowiednie polecenia.

Przykładem była zeszłoroczna awaria elektrowni Bełchatów, podczas której "wypadło" z systemu kilka gigawatów, i wtedy inne elektrownie przejęły produkcję energii elektrycznej, by prądu nie zabrakło. Dokładnie tak samo będzie z elektrownią jądrową.

  • Drugi komponent bezpieczeństwa stanowią systemy wyłączające i chłodzące reaktor.

– Systemy bezpieczeństwa dzielą się na aktywne i pasywne. Aktywne wymagają na przykład naciśnięcia guzika przez operatora elektrowni jądrowej lub reakcji na wskazania czujników. Jeśli gdzieś zbyt wzrośnie temperatura, wówczas systemy otwierają specjalny zawór, zmienia się przepływ chłodziwa i polepsza się chłodzenie. Z kolei działanie systemów pasywnych opiera się na siłach natury, czyli prawach fizyki - takich, jak parowanie wody i grawitacja. Są to bardzo wydajne mechanizmy odbioru ciepła, niezawodne – bo praw fizyki nie da się zmienić. W takie systemy będą wyposażone elektrownie, które zostaną zbudowane w Polsce. Dozór nad ich bezpieczeństwem sprawuje Państwowa Agencja Atomistyki.

  • Ostatni aspekt bezpieczeństwa określił Pan jako kulturę organizacyjną. Czy chodzi tu o kwestię zaufania do ludzi?

– Najnowocześniejsze elektrownie jądrowe 3. generacji, które powstaną w Polsce, są odporne na celowe lub błędne działanie operatorów. Najgorszy scenariusz, jaki można sobie wyobrazić, to że taka elektrownia może zostać celowo przez kogoś wyłączona. Dzięki wspomnianym zabezpieczeniom, z punktu widzenia powszechnie rozumianego bezpieczeństwa jądrowego nic się wówczas nie dzieje. Elektrownię trzeba włączyć ponownie. Prawa fizyki (m.in. parowanie i grawitacja) zabezpieczają ją przed celowym rozregulowaniem.

  • Czy w polskiej elektrowni będą musieli pracować eksperci z innych krajów?

– Nie. Nie jest tak, że Polska nie ma kadr do energetyki jądrowej - są eksperci, którzy znają się na bezpieczeństwie, na projektowaniu i budowie elektrowni. Pierwsza polska elektrownia ma powstać w 2033 roku i dekada to wystarczająca ilość czasu, by wyszkolić ekspertów.

Oczywiście wskazana jest jak najszybsza polonizacja obsługi – bo, choć angielski wszyscy znają, to mówienie w rodzimym języku pozwala unikać błędów komunikacyjnych.

Najszybciej budowano elektrownie w Japonii. Cały proces trwał 5 lat. Termin 10 lat - od złożenia wymaganych dokumentów, poprzez uzyskanie zezwoleń, aż po uruchomienie elektrowni - jest jak najbardziej realny.

Pracownicy polskich firm mają doświadczenie w budowie elektrowni m.in. w Finlandii. Są to bardzo wykwalifikowani, specjalizujący się w m.in w konstrukcjach żelbetowych i układaniu tras kablowych. Przy czym nie należy tego kojarzyć ze zwykłą budową. Tu trzeba umieć wykonać elementy betonowe najlepsze w swojej klasie, spełniające różne testy prowadzone w trakcie budowy. W Polsce wykonano np. stalową okładzinę, która płynęła przez Bałtyk do Finlandii - mamy więc pewne doświadczenia.

Można też wykorzystać nasze doświadczenie w eksploatacji i budowie klasycznych elektrowni węglowych – bo cała część klasyczna elektrowni, czyli turbina, generator, są tożsame.

W elektrowni jądrowej będzie pracować ponad tysiąc osób. Fizyków jądrowych jest wśród nich niewielu, w większości są to pracownicy z kwalifikacjami potrzebnymi w konwencjonalnych elektrowniach, tacy jak spawacze, monterzy, kierowcy.

  • Do czego służą reaktory badawcze? Czy są zabezpieczone tak, jak elektrownie?

– Jedyny polski reaktor badawczy „Maria”, działający w Otwocku koło Warszawy, umożliwia produkcję środków do terapii nowotworów - środki te są wykorzystywane w diagnostyce, na przykład w obrazowaniu zmian u pacjentów.

Jeśli zaś chodzi o zastosowania przemysłowe, to uczestniczy on w badaniu materiałów konstrukcyjnych nowej generacji. Reaktor pozwala też m. in prześwietlać silniki lotnicze podczas pracy, co umożliwia optymalizację spalania. Naukowcom aparatura badawcza pomaga ustalić wiek wszechświata, prowadzimy badania z tak różnych dziedzin jak archeologia i synteza termojądrowa.

Od 1974 roku „Maria” przeszła głęboką modernizację i jeszcze wiele lat będzie służyć pacjentom. I jest odpowiednio zabezpieczona. Rdzeń reaktora, czyli część, w której zachodzi reakcja jądrowa, jest umieszczona w bardzo głębokim basenie z wodą. Ma także system ochrony przed promieniowaniem i obudowę bezpieczeństwa. Przy czym jej moc cieplna to zaledwie 30 megawatów, podczas gdy reaktor energetyczny jest ponad sto razy większy.

  • Jaki obszar zajmuje elektrownia jądrowa?

– W Polsce powstanie co najmniej sześć dużych reaktorów jądrowych, każdy w bloku o mocy od 1 do 1,5 gigawata. Cała elektrownia zajmuje powierzchnię od kilku do kilkunastu hektarów. Jest to bardzo gęste źródło energetyczne. Sam budynek reaktora to kilkadziesiąt na kilkadziesiąt metrów - bardzo wysoki, plus urządzenia pomocnicze.

Pierwszy reaktor pierwszej elektrowni ma powstać w 2033 w Lubiatowie na Pomorzu. W polskich warunkach geograficznych atom jest niezastąpiony jako źródło produkujące energię elektryczną niezależnie od pogody i pór roku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium