Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Karetka się popsuła, do akcji włączono radiowozy

Pacjent był w ciężkim stanie. Musiał jak najszybciej znaleźć się w szpitalu. Ale transportująca go karetka się popsuła. O pomoc poproszono policję.
Karetka się popsuła, do akcji włączono radiowozy

Autor: zdjęcie ilustracyjne/policja

Była sobota. Do komendy w Parczewie zatelefonował lekarz karetki pogotowia i powiedział, że musi pilnie przetransportować do szpitala w Lublinie pacjenta, ale w ambulansie nie działają sygnały świetlne. Bez nich załodze medyków trudniej byłoby błyskawicznie pokonać trasę. A liczyła się każda minuta. Medyk poprosił policję o asystę.

– Zdrowie i życie jest w każdej sytuacji najważniejsze, dlatego funkcjonariusze bez chwili wahania włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe ruszając z pomocą załodze karetki – relacjonuje sierż. sztab. Anna Borowik, rzeczniczka policji w Parczewie.

Radiowóz eskortował medyków do granic powiatu, gdzie karetkę "przejęli" funkcjonariusze z lubartowskiej komendy. CHory człowiek został na sygnałach przewieziony do szpitala.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama