

Sedan lub hatchback. W kolorze czarnym, ciemnobrązowym, ewentualnie w metalicznych odcieniach szarości. Silnik o mocy minimum 2000–3500 cm sześc., automatyczna skrzynia biegów, kolorowy ekran dotykowy i skórzana podgrzewana kierownica – to tylko część wymagań stawianych w przetargu na nowe auto dla prezydenta Zamościa.

Ogłoszenie opublikowano w piątek po południu na stronie Miejskiego Zakładu Komunikacji. Ta miejska spółka chce kupić nowe auto, które będzie wykorzystywane jako służbowe przez prezydenta miasta, jego zastępców, ewentualnie dyrektorów wydziałów magistratu.
O tym planowanowanym zakupie pisaliśmy kilkakrotnie. Ale temat samochodu wypłynął wtedy, gdy Rafał Zwolak, prezydent Zamościa ogłosił w grudniu, że Skoda Superb z 2019 roku, czyli auto po poprzedniku, trafi na sprzedaż.
Przekazując tę wiadomość w mediach społecznościowych tłumaczył, że nie chce jeździć limuzyną w sytuacji, gdy miasto jest zadłużone. Zapewniał, że pieniądze ze sprzedaży zostaną wykorzystane na kupno małych używanych busów m.in. Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, Ogrodu Zoologicznego (ZOO rzeczywiście dysponuje w tej chwili dwoma pojazdami) oraz Książnicy Zamojskiej. Rafał Zwolak zapowiedział również w swoim internetowym wpisie, że nowego auta dla niego, MZK kupować nie będzie.
Skodę udało się sprzedać ostatecznie po kilku miesiącach. Cena z wyjściowych 120 spadła do niespełna 90 tys. zł. A na początku maja okazało się, że jest plan, by jednak kupić dla magistratu. Była już wtedy mowa o hybrydzie, ale miała być kilkuletnia. W czwartek prezes MZK zdradził nam jednak, że plan się zmienił i spółka zamierza kupić samochód nowy. Miałby kosztować maksymalnie 180 tys. zł.
Dziś już wiadomo więcej o tym, jakiego auta spółka oczekuje. W opisie przedmiotu zamówienia czytamy, że ma to być „samochód osobowy do 3,5 T, minimum segment D, fabryczne nowy, wcześniej nie rejestrowany, przystosowany do przewozu 5 osób”. Rok produkcji – 2025. Kolor nadwozia – czarny, ciemny brąz lub odcienie szarości, metalizowany/metalik. Silnik z napędem hybrydowym o pojemności 2000 – 3500 cm sześc.
Auto powinno mieć spory bagażnik, automatyczną skrzynię biegów, poduszkę powietrzną kolanową kierowcy oraz boczne z przodu i z tyłu, a także poduszki przednie i kurtyny boczne. Wśród wymagań wymieniono również m.in. automatyczną klimatyzację, skórzaną, podgrzewaną kierownicę, kolorowy ekran dotykowy systemu multimedialnego min 9’’ z systemem w języku polskim, automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, czujniki parkowania czy elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne oraz podgrzewane i wentylowane fotele kierowcy i pasażera.
Oczekiwana jest ponadto co najmniej 2-letnia gwarancja na powłoki lakiernicze i 6-letnia na perforację nadwozia. Poza tym wykonawca zamówienia ma na cały czas wykonywania napraw gwarancyjnych zapewnić możliwość bezpłatnego korzystania z samochodu zastępczego o tej samej klasie lub wyższej.
Jakie oferty spłyną oraz która z nich zostanie wybrana okaże się jeszcze przed końcem miesiąca. Czas na składanie propozycji dealerzy mają do 23 czerwca.
