Reklama
8 / 11
Przystań: Befsztyk tatarski
To chyba jedyne miejsce w Lublinie, gdzie koneserzy zamawiają dwie przystawki pod rząd. Najpierw befsztyk tatarski, następnie nerkę cielęcą z rusztu lub w śmietanie. Po takim wprowadzeniu zamawia się w Przystani obligatoryjnie Zraz cielęcy po węgiersku podany z kluseczkami półfrancuskimi.
W Przystani potrafią polędwicę na tatara dobrze posiekać. Do mięsa idzie świeżo mielony pieprz i sól. Z resztą dodatków trzeba ostrożnie. Cebulka, korniszony, marynowane grzybki, żółtko - i starczy. Co najwyżej dyskretnie kropla Maggi i mniej dyskretnie: sardynka z oleju.
Reklama
