Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miały być frytki, był pożar

Groźnie mógł się skończyć wypadek, do którego doszło w miejscowości Celin w gminie Żółkiewka. Chwila nieuwagi przy przygotowywaniu kolacji doprowadziła do pożaru w jednym z domów.
O zdarzeniu policja poinformowała wczoraj. Zaczęło się niewinnie. 18-letnia Ewelina P. postanowiła usmażyć frytki. Niestety, gorący olej wylał się z garnka i zapalił. Pożar szybko rozprzestrzenił się z kuchenki na firanki, meble i okap. - Na szczęście matka 18-latki wykazała się dużą przytomnością umysłu i szybko zaczęła gasić ogień - mówi Marzena Skiba, rzecznik prasowy krasnostawskiej policji. Na miejsce przyjechała też straż pożarna. Po niespełna dwóch godzinach sytuacja została opanowana. Nikt z domowników nie został ranny. Skończyło się na stratach materialnych, których wysokość oszacowano na dwa tysiące złotych. Jak twierdzą strażacy, przyczyną pożaru było pozostawienie garnka z olejem na włączonej kuchence.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama