Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Harcerze zaatakowani na obozie. Bandyci mieli sztachety i siekierę

Pięciu napastników zaatakowało śpiących w lesie pod Okuninką harcerzy. Bandyci uzbrojeni w sztachety i siekierę wtargnęli do obozowiska około 2.30 w nocy. Pobili 18-letniego opiekuna, resztę zastraszyli. Ukradli portfel z dokumentami, cyfrowy aparat fotograficzny, plecak z ubraniami, latarkę i 120 złotych.
Do zdarzenia doszło ubiegłej nocy, ale policja ze względu na dobro śledztwa poinformowała o nim dopiero dziś. Napastnicy okradli siedmiu z 12 harcerzy. O napadzie policja została zaalarmowana pół godziny później. Funkcjonariusze zaopiekowali się przestraszonymi druhami. Zapewnili im pomoc psychologa i ciepły posiłek. Na szczęście okazało się, że 18-letni opiekun grupy nie został poważnie ranny. Co z napastnikami? Policjanci ustalili, że było ich co najmniej pięciu. – Mamy już trzech podejrzanych o dokonanie tego rozboju – mówi Andrzej Wołos, rzecznik prasowy włodawskiej policji. – Wszyscy są mieszkańcami gminy Włodawa. Zatrzymani to 18-letni Błażej G., jego rówieśnik Radosław S. i 17-letni Konrad B. Jak mówi policja, mężczyźni w chwili zatrzymania byli zaskoczeni. Nie stawiali oporu. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli część skradzionych przedmiotów. W dalszym ciągu trwają poszukiwania pozostałych napastników. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia sprawcom grozi nawet do 15 lat więzienia. (sad)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama