Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W cementowni znaleźli prawdziwą kość mamuta

Chełmscy muzealnicy przejęli z Cementowni \"Chełm” tajemniczą kość. Wysłali ją do ekspertyzy i właśnie otrzymali odpowiedź.
Okazało się, że muzealnicy weszli w posiadanie kości łokciowej prawej... mamuta. Andrzejowi Bronickiemu, archeologowi z muzeum udało się ustalić, ze kość pochodziła z kopali gliny w Izbicy. Zagarnięta łyżką koparki na wywrotkę przywędrowała do cementowni. Na hałdzie gliny wypatrzył ją i odłożył na bok pracujący tam Grzegorz Kozłowski. – To pan Grzegorz powiadomił nas o tym niecodziennym znalezisku – mówi Bronicki. – Również on osobiście przekazał nam zabraną z hałdy kość. Zbadania znaleziska podjął się nieodpłatnie dr Piotr Wojtal z krakowskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk. Z jego ustaleń wynika, że to kość dorosłego osobnika. Dla Bronickiego istotne było i to, że naukowiec nie dopatrzył się na niej śladów obróbki. Dlatego też w muzeum obiekt trafił do działu przyrodniczego, a nie archeologicznego.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama