– Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie postepowania przetargowego na wybór wykonawcy dokumentacji projektowej – zaznacza Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa. – Docelowy przebieg trasy zostanie określony w decyzji środowiskowej – dodaje Huptyś.
Przymnijmy: gdy w lutym rząd ogłosił listę 100 obwodnic, burmistrz Łukowa Piotr Płudowski zajrzał do załącznika programu i trochę się zdziwił. Otóż, według koncepcji rządu obwodnica Łukowa miała długość 3,7 km. W kwietniu zakończyły się konsultacje społeczne w tej sprawie i władze miasta zgłosiły swoje uwagi.
Teraz już wiadomo, że długość obwodnicy będzie jednak inna. – Nasza obwodnica, z tych zapowiedzianych w województwie lubelskim będzie najdłuższa – podkreśla Dariusz Szustek, starosta łukowski. – Jedynym rozwiązaniem jest trasa po nowym śladzie, który zaprojektowaliśmy kilka lat temu w planie zagospodarowania przestrzennego – zaznacza starosta. To ok. 12 kilometrów.
– Obwodnica będzie się zaczynać przy ulicy Radzyńskiej, dalej pobiegnie przy ulicy Zachodniej, przetnie strefę inwestycyjną, następnie w okolicy zalewu Zimna Woja i ominie Gołaszyn – precyzuje Szustek.
Jego zdaniem, obecnie, nie ma już możliwości zmiany przebiegu. – Każda zmiana wydłużyłaby proces inwestycyjny o kilka lat – zauważa starosta. Wstępny koszt to 225 mln zł. – Pora, aby wszystkie samorządy grały do jednej bramki. Oczekuję dobrej współpracy, wszyscy na tym skorzystamy – zaznacza Szustek.
Jeszcze w tym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma ogłosić przetarg na opracowanie studium techniczno –środowiskowe. Dokument będzie gotowy w 2022 roku. A wbicie pierwszej łopaty nastąpi w 2026 roku. Dwa lata później, mamy pojechać po nowej trasie.
W ramach tego rządowego programu w województwie lubelskim ma powstać siedem obwodnic.
Komentarze