Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wybuchowy pień lipy

Janina Kryś chciała spalić zgrabione śmieci. Złożyła je na spróchniałym pniu po lipie i podpaliła. Eksplozja powaliła ją na ziemię.
Ranna kobieta ostatkiem sił dobrnęła do domu. Syn natychmiast zawiózł ją do ośrodka zdrowia w Siedliszczu. Stamtąd pogotowie zabrało ją do szpitala. - Ma uraz gałki ocznej, dwa odłamki w oczodole i w czole. Będzie operowana. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi dr Kamal Morshed z Kliniki Otolaryngologii w Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. Teren wokół miejsca eksplozji spenetrowali saperzy z patrolu rozminowania chełmskiej jednostki. - Nie udało nam się odnaleźć odłamków, które pozwoliłyby na identyfikację rodzaju ładunku czy materiału wybuchowego - mówi sierż. Henryk Michalak. - Podejrzewam, że w pniu mógł być ukryty granat z czasów II wojny światowej. (step)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama