Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Radni dbają o rowerzystów

Ścieżki rowerowe z asfaltu zamiast z kostki brukowej. Więcej stojaków dla jednośladów w mieście.
Z takimi propozycjami wyszli miejscy radni Zbigniew Bajko i Tomasz Otkała. - Przyjrzymy się problemowi i odpowiednio zareagujemy - mówią urzędnicy. - Należy zmienić technikę budowy ścieżek rowerowych - mówi Zbigniew Bajko, radny miejski. - Kostka brukowa jest nie tylko droższa od asfaltu, ale i mniej funkcjonalna. Ale to nie jedyne powody. Radny twierdzi, że jazda po kostce jest niewygodna. - Jazda rowerem ze sztywnym zawieszeniem powoduje wibracje - dodaje Bajko. - Kostka jest nierówna i często zarasta trawą. Nie daje to odpowiedniego komfortu jazdy. - Mnie to nie przeszkadza, że będę jeździł po kostce - mówi Eryk Kozak, młody rowerzysta, który zdążył już wypróbować nowo budowaną ścieżkę rowerową wzdłuż alei I Armii Wojska Polskiego. - Lepsze to niż dziurawe chodniki. Niestety, asfaltowe ścieżki w mieście prędko nie powstaną. - Ze względów technicznych jest to niemożliwe - mówi Henryk Gołębiowski, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Chełm. - Urządzenia, które kładą asfalt mają szerokość większą niż dwa metry. Dlatego albo asfaltowa ścieżka i chodnik, albo sama kostka. Wybraliśmy tę drugą opcję. Za kostką przemawia także możliwość szybkiej i taniej naprawy. - Jeśli nawet gdzieś się zapadnie i rozejdzie, to łatwiej jest ją ułożyć na nowo, niż łatać dziury asfaltem - mówią robotnicy, pracujący przy układaniu nowej ścieżki. Co innego, gdyby ścieżka rowerowa nie była połączona z chodnikiem. - Wtedy, oczywiście, można ją przykryć dywanikiem asfaltowym - dodaje Gołębiowski. - Przy projektowaniu nowej ścieżki w okolicach lasu Borek, weźmiemy pod uwagę te sugestie. O tym, że coraz więcej chełmian jeździ na rowerach świadczy propozycja innego radnego. - Brakuje, zwłaszcza w centrum, stojaków na jednoślady - mówi Tomasz Otkała, radny chełmski. - Wybierając się na przejażdżkę rowerem nie ma go po prostu gdzie zostawić. A o kradzież nietrudno. Miasto obiecuje, że zajmie się i tą sprawą. - Sprawdzimy, gdzie takie stojaki by się przydały - mówi Gołębiowski. - I sukcesywnie będziemy je montować.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama