Czyli legenda carskiej kuchni, którą wymyślił genialny Marie-Antoine Carême. Za życia okrzyknięty kucharzem królów i królem kucharzy przyrządzał kotlet z siekanej kury Aleksandrowi I.
Z czasem słynne danie trafiło do polskich dworków. Przed wojną do słynnej restauracji Berensa w Kazimierzu Dolnym. Słynną potrawę zrobiliśmy z Marcinem Grądzielem, szefem kuchni Restauracji Polskiej w Domu Architekta w Kazimierzu Dolnym. Marcin gotował z Magdą Gessler w programie „Kawa czy herbata”.
Składniki:
4 piersi z kury ze skórką, 3 jajka, 5 łyżek masła, kawałek białej bułki, mleko, bułka tarta, sól, pieprz.
Wykonanie:
Posiekać mięso. Zalać mlekiem bułkę, odcisnąć i dodać do miski. Oddzielić żółtka od białka. Dwa żółtka dodać do mięsa razem z posiekanym masłem, wyrobić, doprawić solą z pieprzem. Ubić białko, dodać do mięsa, delikatnie wymieszać. Wtedy kotlety będą delikatne i puszyste.
Uformować kotlety, panierować w bułce i jajku, smażyć na złoto.
Co do kotleta Pożarskiego? Opiekane ziemniaczki. Oraz plastry marchwi i buraka duszone na maśle. Marchew z miodem, imbirem i sokiem pomarańczowym. Buraki z czosnkiem.
A ja się cieszę, że Ryszard Zdonek, właściciel Restauracji Polskiej w Domu Architekta postanowił odtworzyć słynne dania przedwojennego Kazimierza. Już można u niego zjeść liny w śmietanie, na które do Berensa przyjeżdżała Ordonka.
W każdy piątek od 8 do 10 sprawdzone przepisy, sekrety kulinarne, konkurs i dużo nagród do wygrania: Zaproszenie do kawiarni Pożegnanie z Afryką na dobrą kawę i deser, zestawy łasucha z OSM Piaski i książki kucharskie. Zapraszamy, Magdalena Fijałkowska i Waldemar Sulisz.
Audycję wspierają Piotr Bikont i Robert Makłowicz.
Waldemar Sulisz
Komentarze