Lubelskie: Orlen będzie szukał łupków w kolejnych miejscach

Prace wiertnicze w miejscowości Kisielek, zakończyły się w marcu br. Otwór horyzontalny ma długość 4307 m. W tej chwili trwają przygotowania do kolejnego etapu, czyli szczelinowania hydraulicznego.

- Przetestujemy kilka różnych metod rozszczelniania skał, w kolejnych odcinkach tego samego otworu - mówi Wiesław Prugar, prezes zarządu Orlen Upstream. - Wykorzystamy także nowe, niestosowane dotychczas w Polsce metody oceny produktywności złoża. Szczelinowaniem zostanie objęte 1000 m długości tego otworu. Prace potrwają około 6 tygodni.

Koncern planuje też już w wrześniu rozpoczęcie wiercenia otworu horyzontalnego w gminie Cyców, w miejscowości Nowy Stręczyn. To tutaj już w 2013 r. Orlen wykonał pionowy odwiert badawczy na głębokość 3500 m. Z dolnej partii otworu pobrane zostały próbki skał do laboratoryjnej analizy. Po badaniach podjęta została decyzja o kontynuacji prac w gminie Cyców.

Kolejnym etapem poszukiwań będzie wykonanie odwiertu horyzontalnego o długości 4150 m. Jego celem jest jeszcze lepsze rozpoznanie własności łupków znajdujących się na głębokości ponad 3 km. Prace wiertnicze rozpoczną się jesienią. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że z odwiertem w gminie Cyców Orlen Upstream wiąże duże nadzieje. Jak wynika ze wstępnych analiz, złoża gazu łupkowego mogą być duże. Więcej będzie można powiedzieć po wykonaniu otworu horyzontalnego.