Alchemik z rollsem w salonie
Syn kowala z Piotrkowa. Chłopak z Kunickiego. Absolwent lubelskiego plastyka, który z wyróżnieniem skończył ASP w Krakowie. Ma dom w Nowym Jorku, który zrobił ze starej fabryki lodów. W salonie, na czerwonym dywanie, stoi wart fortunę zabytkowy rolls-royce. \"Tade” Mysłowski, uznawany za jednego z najwybitniejszych żyjących artystów polskich, otworzył właśnie w Lublinie Manufakturę portretową
13.03.2009 13:01