Chcą zbudować pumptruck w Zamościu. Pojeździmy za darmo

Pumptrack, bo tak profesjonalnie nazywa się ta inwestycja, to tor do jazdy, na którym umieszczone są wzniesienia. Korzystanie z niego jest dosyć bezpieczne, a swoich sił mogą próbować nawet 7-latki. Pierwszy taki tor powstał w Polsce w 2007 roku. Od tamtego czasu wciąż ich przybywa.

Pofalowana trasa na terenie OSiR-u miałaby 120 metrów długości. - Na torze mogliby również jeździć deskorolkowcy czy rolkarze - zapowiada Tadeusz Lizut, dyrektor OSiR w Zamościu. - Wiele osób próbuje swoich sił w tego typu sporcie, chcielibyśmy żeby mieli bezpieczne miejsce do treningów - dodaje Lizut. Korzystanie z toru ma być darmowe dla wszystkich.

Pumptrack będzie oświetlony, a wokół mają stanąć ławeczki. - W planach mamy także wypożyczalnię rowerów - dodaje dyrektor.

Są już dwie koncepcje lokalizacji toru. Jedna przewiduje budowę wzdłuż ścieżki rowerowej przy ulicy Królowej Jadwigi. Druga wykorzystuje teren "w klinie” przy stadionie. - Lepsza byłaby raczej ta pierwsza opcja - przyznaje Lizut.

Koszt organizacji pumptrucka jest szacowany na ok. 200 tys. zł. - Chcemy żeby projekt trafił do przyszłorocznego budżetu miasta. Został już zgłoszony - mówi dyrektor. Teraz decyzja należy do radnych. Jeśli się uda, to inwestycja będzie realizowana w 2015 roku w systemie zaprojektuj i wybuduj.

Nie tylko tor

• Dyrektor zapowiada "audyt energetyczny” budynków zamojskiego OSiR-u, m.in. pływalni. - Takie opracowanie pozwoli w przyszłości na termomodernizację wymianę instalacji cieplnych i elektrycznych. Chcielibyśmy pozyskać dotacje z Unii na ten cel - mówi Tadeusz Lizut.

• Niedawno do użytku została oddana nowa bieżnia na stadionie. Prace trwały od jesieni 2013 r. Zakres robót obejmował remont starej nawierzchni i podbudowy bieżni oraz budowę rzutni do rzutu dyskiem i młotem, a także do pchnięcia kulą. Powstało także stanowisko sędziowskie na koronie stadionu. Koszt? 1,5 mln zł, z czego połowa to dofinansowanie Ministerstwa Sportu i Turystyki.