WSK powraca! Za trzy, cztery lata...
Błękitny dym z rury, skajowa kanapa i czarny lakier - tak tylko na zlocie. Nowa „wueska” ma być na wskroś nowoczesna, choć z dwusuwowym sercem. Pierwszy prototyp za dwa laty, produkcja za trzy. Być może w Lublinie, na terenie Ursusa.
01.09.2018 20:38