Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Projektowała wnętrza bojowych pojazdów dla polskiej misji w Afganistanie, tron dla Dalajlamy, restauracje, domy, meble ze skrytkami. Projektuje nadal, ale jej największą pasją jest fotografia. Obok projektów „Rok w Lanckoronie” i „Rok na Żuławach” zaczęła fotografować Lublin. - Jest tak magiczny jak Praga, ale widać więcej - mówi Małgorzata Gajos-Barcikowska, architekt i fotograf z Warszawy
To nie jest historia z powieści Marii Rodziewiczówny. To jest prawdziwa historia o hrabinie Beacie. „Naszej hrabinie” - jak mówią mieszkańcy Korczewa
Początki gotowania to „staż” u jednej i drugiej babci. - Babcia Ela i babcia Jasia. Pierwsza babcia po ojcu była historykiem sztuki, malarką i szczerze mówiąc średnio gotowała. Udawały jej się ruskie pierogi i torty. Pierogi były dobre, wszystkie dzieci kochają ruskie pierogi. Czasem upierała się na gotowanie cielęciny. Oczywiście trzeba było te suche pieczenie jeść, bo nie można było wybrzydzać. Z tej cielęciny to się wyleczyłam na całe życie: jak nie muszę, to nie ruszę - mówi dziś Marysia Znamierowska.
Oprócz badań nad nowymi związkami, obserwuje się tendencję powrotu do już odkrytych substancji leczniczych i poszukiwaniem ich analogów o lepszych i ciekawszych właściwościach leczniczych. Naukowcy nie śpią.
Wielką rolę w odczuwaniu smaku gra zapach. W winie możemy odnaleźć zapach czekolady, mchu, owoców, powietrza po deszczu, skóry, skoszonej trawy. Jean Bos mówi, że zapachy są jak klocki, z których dobry kucharz może zbudować intrygujące danie. Oto wybór intrygujących zapachów, które unosiły się i unoszą nad miastem, a które są osnową kulinarnej mapy Lublina i regionu.
Próbujemy w tym spektaklu pokazać, jak to, co się dzieje w naturze wpływa na nasze życie. Opowiadamy o tym, co nam się śni, w co uciekamy, gdzie próbujemy się schronić przed lasem, który płonie wokół nas. Rozmowa z Pawłem Passinim, reżyserem.
Weźmy taki baleron białoruski, jedną z najlepszych przekąsek na chrzcinach, weselach i w restauracjach. Bez problemu zrobicie go w domu. A fajercaki, swojska kiełbasa czy pierogi ze śmietaną? Swojska kuchnia znów jest na topie. Wybraliśmy 10 najciekawszych dań.
Staropolscy kucharze prześcigali się w pomysłach, żeby osłodzić trudny czas Wielkiego Postu. Polskie dania postne były kulinarnymi arcydziełami, w dodatku ten trend zachował się w lubelskiej kuchni regionalnej. Zaglądamy do starych książek, żeby i dziś za pomocą historycznych inspiracji urozmaicić kuchnię na najbliższe sześć tygodni.
Janusz Opryński zrobił Biesy. Kiedy przed laty zobaczyłem na KUL spektakl z Janem Nowickim i Jerzym Radziwiłowiczem, wydawało mi się, że takiego Dostojewskiego już nie zobaczę. A jednak. Sceny z tamtego przedstawienia zobaczyłem w Centrum Kultury w Lublinie. Biesy Opryńskiego to dojrzały, wyważony, mądry teatr. Teatr, który karmi duszę.
Śledź jest symbolem Wielkiego Postu. Już król Władysław Jagiełło kazał na czas postu kupować sześć potężnych beczek śledzi. O śledzie z beczki co prawda dziś trudno, ale możemy sobie w domu przyrządzić pyszne śledzie. Oto nasz top 10.