Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Teatr

1 marca 2020 r.
16:30

Teatr, który karmi duszę. "Biesy" Dostojewskiego według Opryńskiego. Recenzja spektaklu

Janusz Opryński zrobił Biesy. Kiedy przed laty zobaczyłem na KUL spektakl z Janem Nowickim i Jerzym Radziwiłowiczem, wydawało mi się, że takiego Dostojewskiego już nie zobaczę. A jednak. Sceny z tamtego przedstawienia zobaczyłem w Centrum Kultury w Lublinie. Biesy Opryńskiego to dojrzały, wyważony, mądry teatr. Teatr, który karmi duszę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To jest bardzo powściągliwy, zmysłowy, teologiczny spektakl. „Jeśli Bóg nie istnieje, to jaki ze mnie kapitan” – mówi w spektaklu Opryńskiego Adam Ferency. Ferency, Kapitan Lebiadkin, były oficer i pijak, który często bije swoją siostrę, Marię Timofiejewnę Lebiadkin, ale mówi wierszem i czyta poezję. To Ferency wraz z Jackiem Brzezińskm, fundamentalnym aktorem Teatru Provisorium, który pojawia się w spektaklu jako Liputin, Fiedka, Szygalew. Szygalew - trzyma klucz do interpretacji spektaklu, wskazując klawisz Enter. Oddajmy głos narratorowi: „w życiu nie widziałem u człowieka twarzy tak ponurej, chmurnej i posępnej”. O tym, co pojawi się, po naciśnięciu klawisza Enter, na końcu recenzji.

Biesy Janusza Opryńskiego to najpierw spektakl o miłości. Miłości na nasze, trudne czasy, w których Miłość się zdewaluowała, wyszła z mody, została zastąpiona przez seks. Miłość się zdewaluowała, bo czasy się zdewaluowały, jakie są, każdy widzi. W tych czasach przekraczanie granic obyczajowych przez bohaterów powieści Dostojewskiego wydaje się niewinną igraszką. Biesy są spektaklem o Miłości. Oto podczas pobytu w Petersburgu Stawrogin w tajemnicy poślubi ułomną psychicznie i fizycznie Marię Lebiadkin. W tej roli cudowna Agnieszka Roszkowska. To ona opowiada ułomną, wielką miłość. Gra powściągliwie, Janusz Opryński prowadzi jej rolę z wielką wstrzemięźliwością. Wstrzemięźliwość jest znakiem rozpoznawczym tego spektaklu, jest także symbolem drogi, którą przeszedł sam Opryński. Ci wszyscy, którzy czekali na ekstremalne chwyty, będą zawiedzeni. To jest już inny Opryński.

Biesy Janusza Opryńskiego to spektakl o Czułości. Czułości, jako drugiej sile, która wespół z Miłością stanowi osnowę spektaklu. I osnowę teatru na dzisiejsze czasy. Tłumaczyć czułość spektaklu na słowo nie ma co, Opryński rzuca ziarno czułości w serca widzów i to znów, kolejny znak rozpoznawczy jego teatru.

Biesy Janusza Opryńskiego to spektakl o współczuciu. O współczuciu dla Stawrogina, którego gra z pokorą Sławomir Grzymkowski. Piękna, skupiona rola. Szacunek.

Co jeszcze? Świetne kreacje aktorskie każdego z osobna. Ale wymienię tu niezrównany duet. Starego Wierchowieńskiego, wiernego pięknu (Piękno zbawi świat), w tej roli Mariusz Wojciechowski i młodego Wierchowieńskiego, miłośnika befsztyków (Łukasz Lewandowski). Kto patrzy i widzi, dostrzeże może najważniejszych zabieg reżyserski. Janusz Opryński ubierze Starego Wierchowieńskiego w swój płaszcz.

Co jeszcze? Niezwykle funkcjonalna i pełna symboliki scenografia Jerzego Rudzkiego, który podzielił scenę na dwie części. Pierwszą, przed widzem, otchłań destrukcji, i drugą, dającą nadzieję, że piękno jednak zbawi świat. Scena, kiedy Szatow (Maciej Wyczański) zatyka za poręcze krzesła cerkiewną świeczkę i zaczyna się modlić, to majstersztyk. Tak niewiele trzeba, że zagra tęsknotę za prawosławną Rosją. Są także dekoracje muzyczne, Rafał Rozmus umiejętnie dopełnia przedstawienie. Wielu recenzentów po warszawskiej premierze stawiali spektaklowi punkty, oceniając to co zobaczyli. Więc w opozycji do warszawskich punktów piszę swoje. W skali 1 do 10 daję 9-10, co oznacza: Zachwyt i wszyscy na Dostojewskiego idziemy. Punktatorom ze stolicy daję 1-2, co w mojej skali punktacji znaczy dramat.

Po spektaklu zapada cisza. Czas nacisnąć Enter. Wizja Szagalowa trwa nadal. Społeczeństwo niewolników, opanowanych przez strach i zniechęcenie właśnie się tworzy. Jeden donosi na drugiego, niewielka grupa władców zaciera ręce. Biesy mają pełne ręce roboty. W myśl zasady, uderz w stół, zaraz jakiś bies się odezwie. Hej biesie, jesteś tam? Do roboty.

Fiodor Dostojewski, Biesy

Adaptacja i reżyseria: Janusz Opryński, tłumaczenie: Tadeusz Zagórski, muzyka: Rafał Rozmus, wizualizacje: Aleksander Janas, kostiumy: Katarzyna Stochalska, scenografia: Jerzy Rudzki, producent: Barbara Sawicka, Dorota Stochmalska. Obsada: Sławomir Grzymkowski Mikołaj Stawrogin, Łukasz Lewandowski Piotr Stiepanowicz Wierchowieński, Marcin Sztabiński Aleksy Kiriłow, Maciej Wyczański Iwan Szatow,  Anna Moskal Barbara Pietrowna Stawrogin, Mariusz Wojciechowski Stiepan Trofimowicz Wierchowieński / Tichon, Agnieszka Roszkowska Maria Timofiejewna Lebiadkin, Adam Ferency Kapitan Lebiadkin, Martyna Kowalik Liza Drozdow, Agata Góral / Agata Rózycka Daria Pawłowna / Maria Szatow, Jacek Brzeziński Liputin / Fiedka / Szygalew.

Koprodukcja Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy i Teatru Provisorium. Współprodukcja z Centrum Kultury w Lublinie

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

Kalendarz
listopad 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30