Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dzisiaj związkowcy z PZL Świdnik uzgadniają z zarządem kryteria i warunki zwolnień grupowych w zakładzie. Tymczasem szefowie urzędów pracy w Świdniku i Lublinie już myślą, jak zabezpieczyć przyszłość zwalnianych pracowników. Ma ich być aż 450.
To już pewne: budowa lotniska w Świdniku nie ruszy latem, jak zapowiadały władze portu i województwa. Procedury związane z odwołaniami od decyzji środowiskowej mogą ciągnąć się miesiącami.
W Wilkowie powódź zabrała wszystko. – To dramat nie do opisania. Pod wodą są plantacje chmielu, z których w naszej gminie utrzymuje się ok. 800 rodzin – załamuje ręce Grzegorz Teresiński, wójt Wilkowa.
Wydawnictwo \"Czarne”
Kryteria do zwolnień grupowych w PZL Świdnik to skandal! – zaalarmował nas Czytelnik. Do redukcji typowane miałyby być np. osoby chorujące w ostatnich trzech latach. Albo przebywające na urlopach wychowawczych co najmniej 3 miesiące. – To wygląda na dyskryminację – przyznaje inspekcja pracy.
Potwierdzają się nasze informacje. 450 osób zwolni w tym roku PZL Świdnik, który od 4 miesięcy jest w rękach włoskiego inwestora. Czy na tym się skończy? Zarząd nabrał wody w usta. A pracownicy drżą o przyszłość.
Rozmowa z Teresą Włodarczyk, właścicielką Małego Ogrodu Zoologicznego dla Dzieci w Turce k. Lublina.
450 osób chce zwolnić jeszcze w tym roku świdnicka fabryka. O planowanych zwolnieniach grupowych zarząd poinformował właśnie związkowców.
Nie przynoście zniszczonych ubrań, czy zużytych sprzętów domowych – apelują osoby organizujące zbiórki darów dla powodzian. Potrzebne są nowe rzeczy, najbardziej pościel, gumowe płaszcze i buty, ręczniki i środki czystości.
Kalosze, gumowe rękawice, świeczki i preparaty owadobójcze – tego dziś, poza żywnością i środkami czystości, najbardziej potrzebują powodzianie. Z pomocą spieszą prywatne osoby, firmy, instytucje. My również przekazaliśmy dziś kolejne dary.