Jednak wakacyjny marazm...!

Poniedziałek będzie ostatnim dniem do zakupu akcji KGHM przez tych inwestorów, którzy liczą na dywidendę. Oczywiście we wtorek kurs odniesienia będzie skorygowany o jej wartość ale praktyka pokazuje, że tak naprawdę nie ma to istotnego znaczenia. Dlaczego ?! Otóż polski rynek jest kierowany zleceniami, tzn. o kursie decydują Ci, którzy chcą kupić czyli popyt, jak i Ci, którzy chcą sprzedać czyli podaż. Ktos powie - przecież to oczywiste i nie ma nic odkrywczego w tym wywodzie. Okazuje się, że w jednym z krajów afrykańskich raz w tygodniu zbiera się komisja, która ustala po jakich cenach mogą byc zawierane transakcje. Natomiast na niektórych rynkach funkcjonuje praktyka, że zlecenia większe wartościowo maja pierwszeństwo przed tymi mniejszymi. Na pewno ktoś może postawić pytanie - w jakim celu o tym piszę ? Otóż my z naszym rynkiem kapitałowym myślę, że jesteśmy bliżej normalności aniżeli inni, choć zgodzę się z tezą, że w wielu dziedzinach życia gospodarczego, społecznego czy politycznego absurdów jest więcej niż wody w oceanach. Ale póki co korzystajmy z możliwości pomnażania kapitału, bo musimy być świadomi, że z każdym kwartałem czy rokiem przybywa nam konkurencji, niekiedy z dużym bagażem doświadczenia ! Pozdrawiając wszystkich, którzy kierują się etyką "właściwej konkurencji" w biznesie, życzę im jak najmniej błędnych decyzji :)!

R. Wolanin