Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Profil

ewa_p

Nazwa użytkownika:

ewa_p

Data rejestracji:

4 lutego 2021 r.

Wszystkie komentarze:

No właśnie, może trzeba znaleźć w tym wszystkim jakiś kompromis? Lublin potrzebuje zarówno zieleni, jak i mieszkań więc, zamiast się kłócić, warto pomyśleć nad sensownym rozwiązaniem tego problemu.
Nawet temat szczepionek pojawił się w komentarzach. Co wy jeszcze wymyślicie?
Ludzie z natury mają tendencje do narzekania - jak nic się nie działo na górkach to było źle, jak ktoś zaczął coś z tym terenem w końcu robić to jeszcze gorzej. Nie da się już na to patrzeć.
No tak bo przecież jak Pani Magdalena nie chce parku to nie będzie parku, a co z resztą osób, które wciąż na niego czekają? Gdzie jakaś sprawiedliwość?
Aktywistom ciągle mało, nie mieli argumentów to zaczęli teraz manipulować faktami aby zaszkodzić parkowi który może służyć mieszkańcom.
Uważam, że ofiarom poległym na górkach należy się upamiętnienie w postać pomnika bądź chociażby jakiejś tablicy. Ale nie ma co przeginać i czepiać się placu zabaw i festynu dla dzieci.
Jak deweloper ogrodzi teren górek to dopiero będzie płacz, zobaczycie!
Zamiast spędzać czas przed komputerem i obrzucać wszystkich swoim jadem, polecam przejść się osobiście na festyn i na własne oczy przekonać się, czy rzeczywiście jest to wydarzenie, które wywiera negatywny wpływ na historie górek. Osobiście nie wydaje mi się, żeby dzieci bawiące się na trawie mia...
Monisia dała dzisiaj kolejny poPIS swojej inteligencji.
Moim zdaniem ścieżka naprawdę służy mieszkańcom. Wczoraj byłam tam na spacerze z narzeczonym i mijaliśmy wiele rodzin z dziećmi oraz rowerzystów. Nie zauważyłam, żeby ktoś chodził i narzekał albo co gorsza wszczynał awantury. Może niech zatem przeciwnicy górek przejdą się na nie osobiście i zob...