Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W szesnastym wieku przypłynęły z Ameryki do Europy. Według legendy w Polsce zawdzięczamy je królowi Janowi III Sobieskiemu, który wśród zdobyczy wiedeńskich przywiózł do Polski twarde „jabłka ziemne”, bez których nie wyobrażamy sobie dziś smakowitej kartoflanki, kartofli z piekarnika czy chrupiących placków ze śmietaną.
Denerwuję się tym wszystkim, co dzieje się wkoło nas. Wojna, choroby, niepewność. Ale jak wchodzę do pracowni, za mną się coś zamyka, wchodzę w inny świat – Rozmowa ze Stanisławem Bałdygą, który wraz z żoną Barbarą obchodzi jubileusz 50 lecia pracy artystycznej.
Dziś historia słynnego dania z Karczmy Słupskiej w Lublinie. Restauracji już nie ma, zamiast niej jest kulturalna bioteka, ale pamięć o znakomitej kuchni została. Juki po myśliwsku godne są w Lublinie reaktywacji
Dziś droga przez mąkę na stolnicy. Najlepszy makaron to domowy makaron. Makaron z serem i boczkiem. Do tego pierogi z kaszą po lubelsku lub kopytka z masłem. Co może być lepszego? Oto sprawdzone przepisy z regionalnym rodowodem.
Uważności to jest to jest świadomość tego punktu, tej chwili, w której w danym momencie jesteśmy. Rozmawiając teraz z panem bujam się na fotelu, patrzę na łąkę za oknem, jeden kot mnie grzeje na kolanach, drugi siedzi obok, wszystko obserwuje pies. Jestem tu i teraz, siedzę. Generalnie biegniemy, w pracy cały czas dążymy do czegoś, teraz, szybko. Uważność to stan, w którym mamy tego świadomość – Rozmowa z Justyną Pargiełą, ziołoznawcą, właścicielką marki DziczeJemy.
Nie ma lepszej rzeczy od zimnych nóżek. No chyba, że meduza komisarza Maciejewskiego, bohatera kryminału Marcina Wrońskiego. Dziś o słynnych przekąskach, będących podstawą karnawałowej kuchni.
Czyli posilne zupy na poświąteczne oczyszczenie. Warto w pierwszy dniach stycznia trochę popuścić. Na przykład ograniczyć obiad do posilnej zupy. Żołądek odpocznie, będzie lżej na ciele i duszy
Jeżeli widzimy, że w naszym życiu jest coś stałego, coś pozytywnego, jest siła, dzięki której świat istnieje, a tą siłą dla chrześcijan jest miłość jako życie, miłość jako siła ożywiająca, miłość jako siła łącząca, miłość jako siła nadająca sens – to wtedy zaczynamy dostrzegać, że nie jesteśmy pozostawieni sami sobie, że jesteśmy częścią czegoś niezwykłego, czegoś bardzo mądrze skonstruowanego – Rozmowa z ks. mitratem Stefanem Batruchem, proboszczem parafii greckokatolickiej w Lublinie i prezesem Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza.
Jest taki piękny film, który zresztą doczekał się kontynuacji i ten film nazywa się „Avatar”. W tym filmie istoty, zamieszkujące niezwykły świat, na powitanie zwracały się do siebie słowem, którego nam bardzo potrzeba i bardzo nam go brakuje. Zamiast „dzień dobry” patrząc na siebie mówiły: „widzę cię” – rozmowa z psychoterapeutą Jackiem Szastem.
Kazimierz Mirosław, jeden z najwybitniejszych szefów kuchni w powojennej Polsce, wśród trzech najlepszych dań na obiad wymieniał kotlet de volaille.