Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na czwartek, 25 września, zaplanowano podpisanie umowy. A prace remontowe na ulicy Akademickiej w Zamościu ruszą najpóźniej w drugim tygodniu października. Jezdnia stanie się gładka, a dodatkowo Zarząd Dróg Grodzkich chce oświetlić niebezpieczne przejście dla pieszych.
Za „przestępstwa skierowane przeciwko wolności seksualnej i obyczajności” będzie odpowiadał 57-letni wuefista z Zamościa. Zarzuty nauczyciel usłyszał wiosną, a we wtorek prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu.
Według prokuratury oskarżony nie żałował szczerze popełnionych czynów i powinien zostać trwale odizolowany od społeczeństwa. Po jego stronie stanął jednak Sąd Apelacyjny w Lublinie, który uznał, że najsurowsza kara to byłby odwet.
Sami sobie zmarnowali życie. I teraz odsiadują wyroki. Ale kiedyś wyjdą i wtedy, jeśli zechcą, będą mogli na siebie zarabiać. Pomocny ma być w tym unijny program, z którego korzystają m.in. osadzeni w Zakładzie Karnym w Zamościu.
Mimo negatywnej opinii kolegium Sądu Okręgowego, bez pytania o zgodę Krajowej Rady Sądownictwa minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zdecydował się odwołać prezesów i wiceprezesów sądów w okręgu zamojskim.
Dokładnie na tyle, ile miasto chciało zapłacić, wyceniły swoje działania promocyjne dla Zamościa dwa miejscowe kluby. Zarówno Padwa, jak i Hetman mają za to dostać po 300 tys. zł z miejskiego budżetu.
Poza 42 wcześniej przyznanymi milionami złotych zamojski szpital "papieski" otrzyma jeszcze kilkanaście z Krajowego Planu Odbudowy. Ta dotacja zostanie wykorzystana na cyfryzację placówki.
Lekarzom nie udało się uratować życia kierowcy, który ucierpiał we wczorajszym wypadku na drodze krajowej nr 2 niedaleko Białej Podlaskiej. 39-latek zmarł w szpitalu.
Nie tak wyobrażała sobie skok na drogi alkohol 20-latka. Kiedy z łupami uciekała ze sklepu i chciała odjechać taksówką, zatrzymał ją dzielnicowy.
Bartłomiej B., który siekierą zabił swojego ojca i brata, został za to skazany na wieloletnie więzienie. Ale mógłby wyjść na wolność jako 55-latek. Zdaniem oskarżycieli, konieczne jest trwałe odizolowanie go od społeczeństwa.