Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

Dzisiaj
18:52

Narzekają na drogowców na krajówce. „Jak rozgrzebaliście, to róbcie”

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Łukasz Kowalski zapewnia, że przeciwko inwestycji nic nie ma i rozumie, że musi się ona wiązać z utrudnieniami, ale uważa, że drogowcy powinni bardziej angażować się w to, co mają do zrobienia
Łukasz Kowalski zapewnia, że przeciwko inwestycji nic nie ma i rozumie, że musi się ona wiązać z utrudnieniami, ale uważa, że drogowcy powinni bardziej angażować się w to, co mają do zrobienia (fot. Anna Szewc)

Gładka jezdnia, nowe chodniki i ścieżki rowerowe na pewno ułatwią mieszkańcom życie. Ale póki co drogowa inwestycje je utrudnia. Część mieszkańców domów położonych przy krajowej 74 w Szopinku pod Zamościem skarży się, że drogowcy pracują jak muchy w smole.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tę inwestycję realizuje firma Budimex. Drogę krajową na odcinku od granic Zamościa do Jarosławca w gminie Sitno przebudowuje w ramach budowy S17. Prace ruszyły przed kilkoma miesiącami. Postępują, ale nie wszystkim podoba się tempo robót.

Z naszą redakcją skontaktował się jeden z mieszkańców Szopinka. Łukasz Kowalski mieszka z rodziną przy krajówce. Każdego dnia co najmniej czterokrotnie musi pokonać trasę z domu do Zamościa i z powrotem, więc z bliska obserwuje to, co dzieje się na placu budowy. I nie jest zadowolony.

– Asfalt na tej drodze zdjęto 1 sierpnia. I od tamtej pory do połowy września nie robili nic. Światła zostały włączone, ludzie stali w korkach, denerwowali się, wydzwaniali, a reakcji nie było – opowiada pan Łukasz.

Po kolejnych interwencjach dowiedział się, że zerwany asfalt leży, bo czeka na wywiezienie do utylizacji do Konina. Kiedy to nastąpiło, drogowcy znów się pojawili i zaczęli pracować nawet dość intensywnie.

– Wybrali ziemię, zrobili dół, a w ubiegłą niedzielę wyrównali spychaczem i tyle było roboty. I teraz czekamy, nie wiemy na co – mówi z żalem mężczyzna, którego odwiedziliśmy w ostatni wtorek. Na oczyszczonym z asfaltu i pogłębionym pasie krajówki rzeczywiście nie było ani jednego pracownika. Jakaś koparka pracowała kilkaset metrów dalej w kierunku Jarosławca.

– Wczoraj też tam coś wybierali. Któregoś dnia byli, to trochę kostki zerwali z chodnika. Jednego dnia było dwóch, innego przyjechała koparka i pani kierownik stała nad tą koparką – relacjonuje nasz rozmówca.

Zapewnia, że przeciwko remontowi drogi nic nie ma. Rozumie, że takie inwestycje muszą trwać i wiążą się z utrudnieniami. Ale chciałby, aby wyglądało to inaczej, niż wygląda. – Dobrze byłoby, żeby ograniczać czas trwania tego wszystkiego do minimum. Jak już coś rozkopali, niech zrobią co mają do zrobienia i zakopią. A nie na zasadzie, że tydzień porobimy, a dwa tygodnie będzie przerwa. Teraz mówią, że przebudowują linię podziemną. Ale którą? Gdzie? Nie mam pojęcia, bo ja tu nikogo nie widzę – komentuje Kowalski.

Nie jest w tej opinii odosobniony. – Rzeczywiście, żeby im się robota w rękach paliła, nie można powiedzieć. A są dni, że ani jednego robotnika tutaj nie uświadczy albo kilku się pojawi, ale pokręcą się i potem znikają – komentuje inny mieszkaniec miejscowości.

Jest budowa, są utrudnienia

– Interweniowaliśmy wiele razy w sprawie tej inwestycji, ale ruszyła i w tym momencie niewiele już da się zrobić. To jest po prostu plac budowy – mówi Piotr Najda, sołtys Szopinka, do którego skargi również docierały. Przyznaje, że od momentu rozpoczęcia robót były okresy, gdy drogowców w Szopinku nie było widać nawet dłuższy czas. – Ale trzeba przyznać, że później nawet pracowali przez trzy niedziele – dodaje sołtys.

Nie dziwi go, że mieszkańców utrudnienia męczą, ale też ma świadomość, że prowadzenie takich dużych drogowych inwestycji zawsze wiąże się z pewnymi komplikacjami. Podkreśla, że miejscowi byli o tym uprzedzani. – Nawet zorganizowaliśmy spotkanie w tej sprawie z przedstawicielami GDDKiA. Mieszkańcy zgłaszali wówczas swoje uwagi do projektu dotyczące m.in. braku lewoskrętów umożliwiających wjazd na podwórka. I oczywiście nie wszystkie, ale część z tych sugestii została uwzględniona – przypomina.

Nie wszyscy miejscowi są krytyczni wobec inwestycji. – Jest rzeczywiście kłopot jeśli chodzi o czas przejazdu, bo trzeba swoje odstać na światłach – przyznaje kobieta, która codziennie dojeżdża do pracy w Zamościu. Ale nie narzeka na zaangażowanie w postęp prac. Ma świadomość, że to musi potrwać. – Chyba nie da się robić wszystkiego naraz, tylko trzeba dzielić na etapy. I tak moim zdaniem się to odbywa. W poniedziałek widziałam ekipy pracujące na skarpie przy światłach nawet w momencie, gdy dość intensywnie padał deszcz – podsumowuje.

To musi potrwać

Co na to wszystko Generalna Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest inwestorem? Rzecznik lubelskiego oddziału zapewnia, że postęp prac jest stale monitorowany.

– Obecnie na DK74 trwają m.in. przebudowa sieci podziemnego uzbrojenia terenu, odhumusowanie oraz prace związane z budową ciągu pieszo-rowerowego. Z uwagi m.in. na wydłużony czas uzyskiwania decyzji ZRID, zależy nam by wykonawca zrealizował przed zimą, jak najwięcej robót. Prace prowadzone są nawet w weekendy – informuje Łukasz Minkiewicz.

Dodaje, że utrzymanie ruchu wahadłowego w Szopinku jest „niezbędne do prawidłowej i szybkiej realizacji tej inwestycji”. Podkreśla, że efektem będzie nowoczesna trasa wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą i drogami lokalnymi.

Do zrobienia na krajówce jest bardzo dużo. Zaplanowano tutaj bowiem wymianę całej konstrukcji jezdni, wykonanie poszerzenia do 7 metrów, a w miejscach lewoskrętów do 11,5 m z rozdziałem na dwa odrębne pasy ruchu w każdym kierunku. – Przebudowana będzie i wybudowana nowa infrastruktura sieci podziemnego uzbrojenia terenu. Wybudujemy nowy system odwodnienia w postaci rowów drogowych, przepustów, miejscami nowych wpustów deszczowych – wylicza Łukasz Minkiewicz.

Zauważa, że po zakończeniu prac znacząco poprawi się bezpieczeństwo pieszych, bo powstaną nowe, oświetlone przejścia dla pieszych z wyspani azylowymi, chodnik po prawej stronie prawej jadąc od Zamościa. Po lewej przewidziano natomiast szeroki na 3 metry ciąg pieszo-rowerowy aż do okolic szkoły w Jarosławcu. Na całym odcinku: od granicy miasta do węzła Zamość Wschód zostanie wybudowane oświetlenie drogowe.

Według szacunków GDDKiA prace powinny zakończyć się w połowie 2027 roku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym
24 listopada 2025, 18:30

Dwa dni, dwa filmy i spotkania z gwiazdami. Alchemia kina w Stylowym

Zbliża się 13. Przegląd Filmowy Alchemia Kina. W Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu zostaną pokazane dwa ciekawe filmy, a po każdej z projekcji zaplanowano spotkania z twórcami. Przyjadą aktorzy: Karolina Gruszka, Jan Englert i Beata Ścibakówna.

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)
galeria

Projektują nowe kąpielisko w regionie. Tak może wyglądać (wizualizacje)

To dopiero wstępna koncepcja projektowa. Ostateczna będzie gotowa za kilka miesięcy. A jeśli znajdą się pieniądze na realizację planów, to w Lubelskiem przybędzie nowe kąpielisko. Burmistrz miasta obiecał je w kampanii wyborczej.

Do wypadku doszło dzisiaj wieczorem

Poważny wypadek na DK 17. Sześć osób trafiło do szpitala

Sześć osób trafiło do szpitali po wypadku, który wydarzył się dzisiaj (9 listopada) wieczorem na drodze krajowej nr 17 w Suminie. Trasa między Zamościem a Tomaszowem jest zablokowana.

Łukasz Kowalski zapewnia, że przeciwko inwestycji nic nie ma i rozumie, że musi się ona wiązać z utrudnieniami, ale uważa, że drogowcy powinni bardziej angażować się w to, co mają do zrobienia
galeria

Narzekają na drogowców na krajówce. „Jak rozgrzebaliście, to róbcie”

Gładka jezdnia, nowe chodniki i ścieżki rowerowe na pewno ułatwią mieszkańcom życie. Ale póki co drogowa inwestycje je utrudnia. Część mieszkańców domów położonych przy krajowej 74 w Szopinku pod Zamościem skarży się, że drogowcy pracują jak muchy w smole.

Szpital "papieski" w Zamościu

Kolejne pieniądze z KPO dla szpitala. Teraz zainwestują w kardiologię

Ponad 15 mln złotych dla szpitala "papieskiego" w Zamościu. To kolejna dotacja, jaką przyznano placówce z Krajowego Planu Odbudowy. Tym razem chodzi o inwestycję na oddziale kardiologicznym.

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Terytorialsi ruszają ze szkoleniami. Przygotują mieszkańców do działań w kryzysie

Ruszył ogólnopolski program „wGotowości”, którego celem jest przygotowanie mieszkańców do działania w sytuacjach kryzysowych. To bezpłatne szkolenia obronne dla osób pełnoletnich, organizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na Lubelszczyźnie pierwsze zajęcia odbędą się 22 listopada. Poprowadzą je żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Sensacyjna domowa porażka Bogdanki LUK Lublin

Sensacyjna domowa porażka Bogdanki LUK Lublin

Bogdanka LUK Lublin, dość nieoczekiwanie, przegrała w hali Globus z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:3

Przybywa specjalistów w powiatowym szpitalu. Niedługo otwarcie nowej poradni

Przybywa specjalistów w powiatowym szpitalu. Niedługo otwarcie nowej poradni

W październiku przy szpitalu wznowiła działalność jedna poradnia, inna została wzmocniona, a w listopadzie przybędzie jeszcze jedna nowa. Te zmiany w SPZOZ dobre wiadomości dla pacjentów z Hrubieszowa i okolic.

Budowa pingwiniarni w ZOO już ruszyła, a prace są dość zaawansowane. Wszystko powinno być gotowe w sierpniu 2026 roku

Unijne miliony dla miasta. Będą kamery, zielone strefy i pingwinarium

Zamość to jeden z siedmiu samorządów, które odebrały w Lublinie umowy o dofinansowanie w wysokości 49 mln zł dla wartych ok. 77 mln zł inwestycji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto zadba dzięki temu o bezpieczeństwo i zieleń, a w ZOO zbuduje pingwinarium.

Jan Komasa w Zamościu. Reżyser przyjedzie na specjalny pokaz
20 listopada 2025, 19:00

Jan Komasa w Zamościu. Reżyser przyjedzie na specjalny pokaz

Nie zawsze podczas projekcji filmu jest okazja do spotkania z reżyserem. Ale w Zamościu będzie. Jan Komasa przyjedzie do miasta i spotka się z widzami przy okazji specjalnego pokazu „Rocznicy”.

Avia Świdnik wygrywa w Dębicy. Cenne zwycięstwa Podlasia Biała Podlaska i Chełmianki

Avia Świdnik wygrywa w Dębicy. Cenne zwycięstwa Podlasia Biała Podlaska i Chełmianki

Świdnicka Avia dopisała cenny komplet punktów po wyjazdowej wygranej z Wisłoką Dębica

Basen w Łukowie został oddany do użytku 30 lat temu. Nie jest w bardzo złym stanie, ale wymaga, zdaniem władz miasta, zastąpienia nowym obiektem.

To ostatni sezon na starym basenie. Miasto chce budować mini aquapark

Klamka zapadła. Łuków zbuduje nową krytą pływalnię. Właśnie ogłoszono przetarg na tę inwestycję. To oznacza, że rozpoczęty we wrześniu sezon na starym, 30-letnim basenie jest ostatnim w historii tego obiektu.

Świdniczanka wygrała derby ze Stalą Kraśnik w Betclic III Lidze [ZDJĘCIA]
galeria

Świdniczanka wygrała derby ze Stalą Kraśnik w Betclic III Lidze [ZDJĘCIA]

W meczu derbowym w Betclic III Lidze Świdniczanka pokonała Stal Kraśnik

Motocykle nie były dopuszczone do ruchu

Dwóch nastolatków na crossowych motocyklach. Skończyło się wypadkiem

Jeden z chłopców trafił do szpitala. Drugi, na szczęście, nie odniósł poważniejszych obrażeń. Do wypadku z udziałem dwóch nastolatków doszło wczoraj w powiecie biłgorajskim.

Górnik Łęczna poniósł w Opolu ósmą porażkę w tym sezonie

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do Opola na mecz z tamtejszą Odrą

W niedzielę zielono-czarni przegrali z tamtejszą Odrą 1:3 notując ósmą porażkę w tym sezonie

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium