Chyba każdy z nas najbardziej lubi tak zwany święty spokój, gdy nasze życie płynie harmonijnie i bez większych problemów. Jak słusznie jednak powiedział wiele lat temu Heraklit z Efezu, jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana i często nie mamy innego wyjścia jak dostosować się do nowej rzeczywistości. Niestety, niekiedy do stawienia czoła trudnej zmianie zmusza nas natura, coraz częściej poprzez różnego rodzaju klęski żywiołowe. I właśnie wtedy potrzebujemy, tak po ludzku, pomocy.Unia Europejska oferuje taką pomoc w potrzebie, a narzędziem do tego jest powstały 16 lat temu Europejski Fundusz Solidarności. Cóż to takiego? Fundusz utworzono w celu reagowania na poważne klęski żywiołowe i zapewnienia wsparcia finansowego mieszkańcom Unii, którzy padli ich ofiarą. Od czasu jego utworzenia przekazano już blisko 4 miliardy euro na pomóc ofiarom powodzi, pożarów, trzęsień ziemi czy suszy. Do tej pory Polska wsparcie w ramach Funduszu otrzymała jeden raz dla ofiar powodzi, które nawiedziły nasz kraj w 2010 roku. W tym tygodniu po raz drugi Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek o pomoc dla Polski, tym razem dla mieszkańców województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz wielkopolskiego, którzy ucierpieli w wyniku nawałnic, jakie nawiedziły te regiony w połowie sierpnia zeszłego roku. Regiony te otrzymają 12,2 miliona euro przeznaczone m.in na remont uszkodzonej infrastruktury, między innymi sieci energetycznej i wodociągowej oraz kanalizacji, jak również na pokrycie części wydatków związanych z zniszczonych lasów.
Bardzo cieszę się, że pieniądze te, po zatwierdzeniu przez Parlament i Radę, co jest już raczej formalnością, trafią do najbardziej potrzebujących i pomogą w poradzeniu sobie ze strasznymi skutkami nawałnicy. Mam też nadzieję, że nasz rząd, który początkowo nie zamierzał składać do Komisji Europejskiej wniosku o uruchomienie Funduszu wyciągnie z tego lekcję, by nigdy nie poddawać się bez podjęcia walki.
Na zakończenie chciałbym też podkreślić, że poza tą solidarnością na forum europejskim, możemy pochwalić się świetnie rozwiniętym poczuciem wspólnoty i potrzeby pomagania innym na szczeblu lokalnym i regionalnym. W przypadku tragicznej w skutkach zeszłorocznej nawałnicy, nasz lubelski samorząd przekazał 150 tys złotych na pomoc trzem gminom, które ucierpiały w jej wyniku. Pieniądze te są oczywiście mniejsze, niż te przekazane przez Komisję Europejską, ale za to trafiły do potrzebujących już kilkanaście dni po kataklizmie. I myślę, że szybkość reakcji to cecha, której Europa może się w tym przypadku od nas uczyć.
Cóż to takiego? Fundusz utworzono w celu reagowania na poważne klęski żywiołowe i zapewnienia wsparcia finansowego mieszkańcom Unii, którzy padli ich ofiarą. Od czasu jego utworzenia przekazano już blisko 4 miliardy euro na pomóc ofiarom powodzi, pożarów, trzęsień ziemi czy suszy. Do tej pory Polska wsparcie w ramach Funduszu otrzymała jeden raz dla ofiar powodzi, które nawiedziły nasz kraj w 2010 roku. W tym tygodniu po raz drugi Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek o pomoc dla Polski, tym razem dla mieszkańców województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz wielkopolskiego, którzy ucierpieli w wyniku nawałnic, jakie nawiedziły te regiony w połowie sierpnia zeszłego roku. Regiony te otrzymają 12,2 miliona euro przeznaczone m.in na remont uszkodzonej infrastruktury, między innymi sieci energetycznej i wodociągowej oraz kanalizacji, jak również na pokrycie części wydatków związanych z zniszczonych lasów.
Bardzo cieszę się, że pieniądze te, po zatwierdzeniu przez Parlament i Radę, co jest już raczej formalnością, trafią do najbardziej potrzebujących i pomogą w poradzeniu sobie ze strasznymi skutkami nawałnicy. Mam też nadzieję, że nasz rząd, który początkowo nie zamierzał składać do Komisji Europejskiej wniosku o uruchomienie Funduszu wyciągnie z tego lekcję, by nigdy nie poddawać się bez podjęcia walki.
Na zakończenie chciałbym też podkreślić, że poza tą solidarnością na forum europejskim, możemy pochwalić się świetnie rozwiniętym poczuciem wspólnoty i potrzeby pomagania innym na szczeblu lokalnym i regionalnym. W przypadku tragicznej w skutkach zeszłorocznej nawałnicy, nasz lubelski samorząd przekazał 150 tys złotych na pomoc trzem gminom, które ucierpiały w jej wyniku. Pieniądze te są oczywiście mniejsze, niż te przekazane przez Komisję Europejską, ale za to trafiły do potrzebujących już kilkanaście dni po kataklizmie. I myślę, że szybkość reakcji to cecha, której Europa może się w tym przypadku od nas uczyć.
Fundusz utworzono w celu reagowania na poważne klęski żywiołowe i zapewnienia wsparcia finansowego mieszkańcom Unii, którzy padli ich ofiarą. Od czasu jego utworzenia przekazano już blisko 4 miliardy euro na pomóc ofiarom powodzi, pożarów, trzęsień ziemi czy suszy. Do tej pory Polska wsparcie w ramach Funduszu otrzymała jeden raz dla ofiar powodzi, które nawiedziły nasz kraj w 2010 roku. W tym tygodniu po raz drugi Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek o pomoc dla Polski, tym razem dla mieszkańców województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz wielkopolskiego, którzy ucierpieli w wyniku nawałnic, jakie nawiedziły te regiony w połowie sierpnia zeszłego roku. Regiony te otrzymają 12,2 miliona euro przeznaczone m.in na remont uszkodzonej infrastruktury, między innymi sieci energetycznej i wodociągowej oraz kanalizacji, jak również na pokrycie części wydatków związanych z zniszczonych lasów.
Bardzo cieszę się, że pieniądze te, po zatwierdzeniu przez Parlament i Radę, co jest już raczej formalnością, trafią do najbardziej potrzebujących i pomogą w poradzeniu sobie ze strasznymi skutkami nawałnicy. Mam też nadzieję, że nasz rząd, który początkowo nie zamierzał składać do Komisji Europejskiej wniosku o uruchomienie Funduszu wyciągnie z tego lekcję, by nigdy nie poddawać się bez podjęcia walki.
Na zakończenie chciałbym też podkreślić, że poza tą solidarnością na forum europejskim, możemy pochwalić się świetnie rozwiniętym poczuciem wspólnoty i potrzeby pomagania innym na szczeblu lokalnym i regionalnym. W przypadku tragicznej w skutkach zeszłorocznej nawałnicy, nasz lubelski samorząd przekazał 150 tys złotych na pomoc trzem gminom, które ucierpiały w jej wyniku. Pieniądze te są oczywiście mniejsze, niż te przekazane przez Komisję Europejską, ale za to trafiły do potrzebujących już kilkanaście dni po kataklizmie. I myślę, że szybkość reakcji to cecha, której Europa może się w tym przypadku od nas uczyć.
Zamieszczone w dziale Blogi artykuły i komentarze są prywatnymi opiniami ich autorów.
Redakcja portalu Dziennikwschodni.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pozostałe informacje
Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]
Kibice przy Al. Zygmuntowskich tym razem mogli trochę narzekać na nudę. Ich pupile szybko rozstrzygnęli kolejny mecz i znowu wysoko pokonali rywali. Tym razem Orlen Oil Motor Lublin wygrał z Apatorem Toruń 53:37. Każdy kibic chciałby jednak mieć takie powody do narzekania. Sprawdźcie, jak w piątkowy wieczór wyglądały trybuny.
Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]
Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Choć show na torze Best Auto przy Alejach Zygmuntowskich skradł w piątkowy wieczór Emil Sajfutdinow, to jego występ dla kibiców gości był tym z cyklu na otarcie łez. Lubelskie „Koziołki” wygrały 53:37, a goście na 15. gonitw byli górą w zaledwie dwóch.
Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]
Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia
Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem
Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą
Rockowy Beret
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!
Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.
Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"
Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.
SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor
Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.
W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.
Liczba Polaków zwiększyła się o 24
W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.
Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.
MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie
W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.
Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych
Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.
Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?
Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.
Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem
Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych
05.02.2019 Po pierwsze, bezpieczeństwo
11.01.2019 Noworoczne postanowienia
09.12.2018 Zakupy bez granic
03.12.2018 Kolej na pasażera
13.11.2018 Każdemu według jego zasług!
ARCHIWUM
- Brak postów w tym roku