Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

21 września 2018 r.
22:32

Katastrofa w biało-czerwonych barwach. Polska przegrała z Argentyną

0 1 A A
(fot. FIVB World Cup 2018)

To był jeden z najgorszych meczów w wykonaniu reprezentacji Polski od lat. Zespół prowadzony przez Vitala Heynena zaprezentował się fatalnie i przegrał 2:3 z Argentyńczykami. Polacy musieli sobie radzić w tym spotkaniu bez przeziębionego Michała Kubiaka, ale to nie usprawiedliwia tak koszmarnej gry.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kapitan reprezentacji Polski nie ma szczęścia w ostatnich dniach, bo wcześniej doskwierały mu problemy żołądkowe. Jednak nawet pomimo jego nieobecności, biało-czerwoni znakomicie rozpoczęli pojedynek z zespołem z Ameryki Południowej. Przy prowadzeniu 5:1 trener Julio Velasco przerwał grę, żeby poinstruować swoich podopiecznych. Do przerwy technicznej niewiele się zmieniło – obrońcy tytułu wygrywali 8:3. Dużo swobody i skuteczny blok to dwa elementy, które powtarzały się także w poprzednich meczach Polaków. Wtedy dawały im wyraźne prowadzenie i tak było też tym razem. Argentyńczycy sięgnęli po mało sportową metodę i próbowali opóźniać grę. Zadziałało to tylko do pewnego stopnia. Biało-czerwoni prowadzili 16:10 na drugiej przerwie technicznej, chociaż nie ustrzegli się kilku prostych błędów. Nie przeszkodziło im to jednak spokojnie dograć tę partię do końca i wygrać 25:14.

Reprezentacja Argentyny wpasowała się w schemat z poprzednich spotkań Polaków, czyli dała się zdominować w pierwszym secie, ale powróciła w kolejnej odsłonie. Jak się potem okazało, poszła też o krok dalej. Sami liderzy grupy H wyciągnęli do nich rękę, psując proste zagrania. Na krótką konsultację ze szkoleniowcami schodzili, prowadząc 8:7. Zawodnicy Julio Velasco korzystali na potknięciach rywali i cały czas trzymali się tuż za nimi. Kwestią czasu było to, kiedy wyjdą na prowadzenie – po kilku udanych zagraniach wygrywali 16:14. W szeregach obrońców trofeum pojawiły się nerwy, przez co mocno ucierpiała ich dyspozycja. Argentyńczycy oddalali się i chyba sami nie spodziewali się, że będzie im szło tak łatwo. Seria błędów Polaków okazała się katastrofalna w skutkach, bo przegrali drugiego seta 19:25.

Trzecia partia w wykonaniu podopiecznych Vitala Heynena powinna nosić filmowy tytuł „Poszukiwacze zaginionej formy”. Problem w tym, że to produkcja co najwyżej klasy B, bo biało-czerwoni grali fatalnie – nie kończyli ataków, popełniali głupie błędy i oddawali punkty na zagrywce. Na przerwie technicznej przegrywali 4:8. Z każdą kolejną akcją nie było wcale lepiej. Polacy nie mogli się odnaleźć, a czasu mieli coraz mniej. Nie zanosiło się na to, że uda im się odbudować. Argentyńczycy imponowali luzem i to najbardziej drażniło obrońców tytułu. Ostatecznie biało-czerwoni przegrali kolejnego seta w kompromitującym stylu, tym razem 23:25.

Polacy przeżywali potężny kryzys i wiele wskazywało na to, że zejdą z boiska pokonani. Na pierwszej przerwie technicznej przegrywali 6:8. Co ciekawe, reprezentacja Argentyny nie prezentowała wcale wybitnej siatkówki, tylko po mistrzowsku wykorzystywała niemoc Polaków. Pojawiło się jednak światełko nadziei – biało-czerwoni wyszli na prowadzenie 12:11, ale nie cieszyli się z niego długo, bo już za chwilę zepsuli serwis. Obie drużyny wdały się w wymianę ciosów. Jako pierwsi zaczęli się oddalać siatkarze z Ameryki Południowej – przy stanie 17:19 Vitel Heynen poprosił o przerwę na żądanie. Jedynym zawodnikiem, który trzymał Polaków w grze był Dawid Konarski. Swoje na zagrywce dołożył też Jakub Kochanowski i zrobiło się po 20. Na ratunek przyszedł potem Damian Schulz, który nękał przeciwników mocnym serwisem, dzięki czemu wyprowadził swój zespół na prowadzenie 24:22. Po niezwykłych męczarniach biało-czerwoni wygrali do 23.

To był pierwszy tie-break Polaków na tym turnieju. I jeden i drugi zespół nie mógł się w nim pochwalić dobrą grą – oglądaliśmy festiwal błędów. Argentyńczycy mieli tę przewagę, że umiejętnie obijali blok. Podopieczni Vitala Heynena ratowali się jak tylko mogli, ale w połowie tej odsłony i tak tracili do rywali punkt – 7:8. Pewne było tylko to, że zwycięzca nie opuści hali z podniesioną głową. Zamiast sportowej walki dostaliśmy pojedynek na interpretacje przepisów. Obaj szkoleniowcy doszukiwali się punktów w najbardziej kontrowersyjnych akcjach, czyli w obijaniu bloku. Na drodze uczciwej rywalizacji stanęły nowe regulacje, które Polacy poznali… w trakcie turnieju, tuż przed drugą fazą. Zrobił się z tego anty-mecz siatkówki. Obrońcy tytułu prowadzili 14:11, ale nie postawili kropki nad „i” – tablica pokazywała wynik po 14. Argentyna wyczuła krew i pokonała biało-czerwonych 16:14.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!