Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

23 czerwca 2022 r.
13:59

Arkadiusz Onyszko o głośnych transferach do Motoru Lublin i wersji oszczędnościowej drużyny

(fot. Motor Lublin)

Rozmowa z Arkadiuszem Onyszką, pełnomocnikiem zarządu ds. sportowych w Motorze Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Czym tak naprawdę będzie się pan teraz zajmował w Motorze?

– Można powiedzieć, że wszystkimi sprawami sportowymi. Ja negocjuję umowy i je podpisuję. Dostałem pełnomocnictwo od zarządu, ale wiadomo, że nade mną jest właściciel, z którym cały czas rozmawiamy o wszystkich ruchach. Konsultujemy oczywiście transfery także z trenerem. Siedzimy wspólnie i oglądamy zawodników, ale ja z nimi rozmawiam i wykonuję taką, czarną robotę.

  • A jak można ocenić pierwsze transfery?

– Michała Żebrakowskiego pamiętamy z występów przeciwko nam w meczach Wigrami Suwałki. Myślę, że będzie się dobrze uzupełniał z Maćkiem Firlejem. Kubę Staszaka trener zna bardzo dobrze z Kalisza. To młodzieżowiec, który gra na wahadle, z lewą nogą. To miało ogromne znaczenie, że trener go zna i wie, na co go stać. Michał na papierze wygląda na ogromne wzmocnienie, ale musimy pamiętać, że wszystko zweryfikuje boisko. My będziemy musieli wszyscy mocno się sprężyć i ciężko pracować, żeby Motor piął się w górę.

  • Czy można się w lecie spodziewać jakichś transferów zawodników z nazwiskami?

– Prawdę mówiąc rozmawiamy z dwoma takimi zawodnikami, myślę, że szykuje się bomba transferowa w Motorze, z której wszyscy będą zadowoleni. Nie mogę jednak na razie powiedzieć nic więcej. Pamiętajmy, że menedżerowie i kluby, jak widzą, że jest zainteresowanie, to podwyższają cenę.

  • Znowu zanosi się na rewolucję w składzie?

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że zostały nam cztery tygodnie na zbudowanie drużyny. Nie siedzimy i nie płaczemy, tylko od rana do wieczora próbujemy to wszystko ułożyć. Mamy listę nazwisk zawodników, z którymi rozmawiamy. Na tę chwilę nie przewidujemy też kolejnych odejść z zespołu, ale wszystko zależy od trenera, który cały czas przygląda się piłkarzom.

  • Pożegnanie z wieloma kluczowymi zawodnikami i wybór bardzo młodego trenera spowodowały, że pojawiały się plotki, że w tym roku drużyna Motoru to będzie taka wersja oszczędnościowa. Po tym co pan mówi chyba się jednak na to nie zanosi?

– Chciałbym to zdementować. Muszę przyznać, że pan prezes Zbigniew Jakubas jest mocno zaangażowany w nasze działania. Cały czas dzwoni i dopytuje. Zawodnicy, z którymi negocjujemy kontrakty na pewno mają duży potencjał, więc nie może być o czymś takim mowy.

  • Czy gra Motoru w ekstraklasie do 2025 roku nadal jest celem klubu, czy jednak te plany na najbliższe sezony uległy zmianie?

– Ja powiem tak: naszym celem zawsze jest to, żeby Motor grał o jak najwyższe miejsce w tabeli. Nie chciałbym mówić konkretnie, spotkamy się z panem prezesem i na pewno będziemy jeszcze na ten temat rozmawiać. Mocno jednak pracujemy. Awansowaliśmy z trzeciej ligi do drugiej, teraz próbowaliśmy do pierwszej, ale się nie udało. Nabraliśmy jednak trochę doświadczenia i na pewno znowu spróbujemy powalczyć.

  • A jak w ogóle odnajduje się pan w nowej roli?

– Można powiedzieć, że to przejście było bardzo płynne. Lata pracy w piłce i gry spowodowały, że w miarę dobrze sobie radzę. W sumie, to sam jestem zaskoczony. Ta funkcja nie jest dla mnie jakąś nowością, bo od dawna jednak obracałem się w tym środowisku. Mam też wielu znajomych: trenerów, czy agentów, z którymi w przeszłości miałem kontakt. Te znajomości na pewno ułatwiają taką pracę.

  • Skąd pomysł, żeby powierzyć drużynę tak młodemu trenerowi, jak Stanisław Szpyrka?

– Z właścicielem klubu, panem Zbigniewem Jakubasem rozmawialiśmy długo z trenerem, tak naprawdę przez wiele godzin. Zresztą te rozmowy prowadziliśmy naprawdę z wieloma szkoleniowcami. Poszliśmy w młodość i ambicję. Trener ma przede wszystkim swój pomysł na grę i jest bardzo dobrze przygotowany taktycznie do zajęć, a treningi są bardzo profesjonalne i dopięte na ostatni guzik. Dlatego ja bym był spokojny. Zawsze ktoś kiedyś musi dostać szansę, ja też dostałem, jak miałem 16 lat i potem moja kariera nabrała rozpędu. Myślę, że tak samo będzie z trenerem.

  • W takiej sytuacji musi się jednak pojawić pytanie o autorytet w szatni?

– Trener buduje go przez swoje kompetencje, ja pamiętam jako zawodnik, że jak trener przychodził do szatni i było widać, że ma swoją wizję i jest bardzo dobrze przygotowany, to nie było z tym żadnego problemu.

  • A czy będzie pan też nadal zajmował się szkoleniem bramkarzy w Motorze?

– Na ten temat muszę jeszcze porozmawiać z właścicielem. Mam teraz naprawdę bardzo dużo obowiązków i tę kwestię na pewno musimy jeszcze ustalić.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

O oszustwo 60 osób i instytucji – na łączną kwotę blisko 3,6 mln zł – oskarżyła Prokuratura Regionalna w Lublinie 56-letniego adwokata z Oławy, Michała K.. Wśród pokrzywdzonych znalazły się m.in. instytucje kościelne. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż
16 października 2025, 10:30
galeria

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż

Amelia Grabarczuk, Dawid Prusiński, Magdalena Krawczuk, Magdalena Muszyńska, Weronika Bednarz, Wiktor Maziarczyk i Zofia Ziemińska - to młodzi ludzie, których zdjęcia złożą się na wystawę "Tempus Fugit". Jej wernisaż odbędzie się w czwartek, 16 października w II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu.

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Dzisiaj rano w gminie Wąwolnica w powiecie puławskim zderzyły się dwa samochody. Zawinił kierowca opla, który wyjechał z podporządkowanej i uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia.

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Telewizja internetowa zyskuje coraz większą popularność. Daje dostęp do setek kanałów i treści na żądanie, a do tego można z niej korzystać na różnych urządzeniach. Wybór odpowiedniej oferty nie jest jednak prosty, ponieważ operatorzy kuszą pakietami i wieloma funkcjami dodatkowymi. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by telewizja internetowa była wygodna, stabilna i dopasowana do Twoich potrzeb.

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Nadmierna prędkość nie popłaca. Przekonali się o tym dwaj kierowcy złapani przez włodawską policję. Kierowcy stracili prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów.

BETCLIC II LIGA
11. KOLEJKA

Wyniki:

Hutnik Kraków - Świt Szczecin 1-3
KKS Kalisz - Sandecja Nowy Sącz 1-2
Olimpia Grudziądz - Sokół Kleczew 2-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 2-3
Podhale Nowy Targ - ŁKS II Łódź 1-0
Resovia - Rekord Bielsko-Biała 1-0
Stal Stalowa Wola - Chojniczanka Chojnice 2-3
Unia Skierniewice  - Śląsk II Wrocław 2-1
Zagłebie Sosnowiec - GKS Jastrzębie 1-0

Tabela:

1. Olimpia G. 11 24 24-13
2. Podhale 11 21 14-7
3. Unia 11 19 21-14
4. Resovia 11 19 20-14
5. Warta 11 19 17-13
6. Sandecja 11 18 20-17
7. Zagłebie S. 11 18 17-17
8. Stal St. Wola 11 16 24-20
9. Hutnik 11 15 20-19
10. Świt 11 15 19-22
11. Podbeskidzie 11 14 17-19
12. Sokół 11 12 19-19
13. Śląsk II 11 12 16-17
14. Kalisz 11 12 12-15
15. Rekord 11 12 14-19
16. Chojniczanka 11 11 17-23
17. ŁKS II 11 7 11-19
18. Jastrzębie 11 3 8-23

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!