Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

8 grudnia 2024 r.
8:01

Arne Senstad (selekcjoner reprezentacji Polski): Pociąg odjeżdża bez nas

(fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)

Rozmowa z Arne Senstadem, selekcjonerem reprezentacji Polski piłkarek ręcznych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak ocenia pan piątkowe starcie z Węgierkami, które przegraliśmy wysoko 21:31?

– Spodziewaliśmy się trudnego meczu i w tym względzie nasze przewidywania się sprawdziły. Myślę, że naszą największą szansą na powodzenie była właśnie gra 7 na 6 w ataku i w systemie 5+1 w obronie. To była nasza nadzieja na wyciągnięcie czegoś z rywalizacji z silniejszymi od nas drużynami. Jeśli popatrzymy na początek starcia z Węgierkami, nie było ono wcale takie złe, bo stworzyliśmy sobie okazje bramkowe, których po prostu nie wykorzystaliśmy. Blanka Biro zatrzymała nas kilka razy, a przy różnicy jakości, nie sposób było nawiązać walki o dobry wynik. Mamy swoje otwarcia, rozwiązania akcji, popełniliśmy jednak za dużo błędów, zabrakło nam też skuteczności.

  • Straciliśmy mnóstwo goli po rzutach na pustą bramkę, co bardzo irytuje kibiców reprezentacji.

– Przy grze 6 na 6 z szybszym rywalem, trudno nam o stworzenie czystych szans, to właśnie dlatego wycofywaliśmy bramkarkę, ale takie rozwiązanie wymaga dokładności i przede wszystkim dobrej finalizacji ataku. Pierwsza połowa była trudna, po zmianie stron widziałem lepsze fragmenty, za które chcę pochwalić drużynę. Dałem okazję występu w większym wymiarze kilku zawodniczkom, takim jak Aleksandra Tomczyk, ale zmierzyliśmy się z zespołem, który był po prostu lepszy od nas, czego się spodziewałem już w Bazylei. Mówiłem przecież otwarcie, że Szwecja i Węgry będą najtrudniejszymi przeszkodami w fazie głównej EHF Euro, więcej szans upatrywałem w konfrontacji z Czarnogórą i Rumunią

  • Mieliśmy problemy także w obronie, porównując ten mecz do najlepszego turniejowego występu przeciwko Hiszpankom. Zgodzi się pan z taką opinią?

– W obronie brakowało nam nieco siły, szczególnie w bezpośrednich pojedynkach z Petrą Vamos, której nie byliśmy w stanie powstrzymać. Na pewno możemy bić na alarm, że część zawodniczek ma gorsze wyniki pod kątem przygotowania fizycznego. Monitujemy każdą z nich, możemy porównać dane w ostatnich latach i niestety dużo piłkarek czołowych polskich klubów zanotowało regres. Kluby muszą postawić mocniej na budowanie siły i szybkości, bo dwa lata temu na poprzednich mistrzostwach Europy miałem silniejsze zawodniczki do dyspozycji. Jeśli marzymy o rozwoju polskiego szczypiorniaka, musimy to zmienić, niezależnie od tego, czy będę dalej selekcjonerem czy nie.

  • To nie koniec turnieju, bo czekają nas jeszcze dwa spotkania w Debreczynie. Jak do nich podejść?

– Nadal wierzymy w powodzenie w meczach z Czarnogórą i Rumunią, to nie jest koniec turnieju. Sobota będzie dla nas dniem odbudowy, by mieć więcej energii w niedzielę. Dlatego właśnie w drugiej połowie meczu z Węgierkami dałem odpocząć niektórym piłkarkom. Potrzebujemy więcej zawodniczek nakierowanych na zdobywanie goli, które wezmą na siebie ciężar w ofensywie. Byłem trochę zdenerwowany za atakowanie nas za to, jak wyglądamy na tle tak silnych drużyn jak Szwecja czy Węgry. Musimy pamiętać o wcześniejszych zwycięstwach nad Portugalią i Hiszpanią i mieć na względzie to, że przed nami jeszcze dwie szanse na udane spotkania. Pracuję nad dziewczynami, by miały świadomość, że teraz, w najbliższych dwóch meczach to one mają atakować i mieć takie ofensywne nastawienie w głowach. Boisko zweryfikuje, jak poradzimy sobie fizycznie z trudnymi przeciwnikami, bo to nie zawodniczki mają prosić o dodatkowe treningi, ale kluby powinny zapewniać takie możliwości rozwoju.

  • Ma pan dobre relacje z polskimi trenerami klubowymi czy raczej poczucie, że jest traktowany jak ciało obce, jak wróg?

– Od kiedy Adrian Struzik jest moim asystentem, to on jest koordynatorem między reprezentacją, a trenerami klubowymi oraz specjalistami od przygotowania fizycznego. Możemy przekazywać nasze uwagi, ale zawsze decyzja o sposobie treningów zależeć będzie od głównego szkoleniowca w każdym zespole. Szanuję to, nie będę niczego narzucał, ale naszą misją jest poprawa stanu polskiego szczypiorniaka. Mam wrażenie, że część trenerów klubowych chce chronić swój własny ogródek i nie jest otwarta na współpracę. To jest zadanie dla całej federacji, bo pociąg odjeżdża ze stacji bez nas. Możemy sobie myśleć życzeniowo, ale nie ma już czasu do stracenia. Ze mną czy beze mnie, należy zmienić kulturę polskiej piłki ręcznej.

  • Aby nie kończyć wywiadu negatywnie, zapytam o Paulinę Wdowiak, zawodniczkę z MKS FunFloor Lublin, dla której to pierwsza tak wielka impreza w seniorskiej karierze. Jak Pan ocenia jej postawę?

– Paula pokazała się z bardzo dobrej strony na tym turnieju, jest wciąż młoda i stanowi pewną obietnicę na przyszłość. Trener Tomek Błaszkiewicz (odpowiadający za bramkarki w reprezentacji – przyp. red.) pracuje z nią na co dzień, ufa jej umiejętnościom, a Wdowiak to profesjonalistka bardzo poważnie podchodząca do swojej pracy. Widzę jej progres w ostatnich latach, co ważne, bo przecież jesteśmy drużyną, która potrzebuje bramkarek zdecydowanie powyżej średniej europejskiej, by nawiązać walkę o punkty. Postawa Pauliny jest dobrą wiadomością dla MKS Lublin, dla reprezentacji, dla całej polskiej piłki ręcznej, ponieważ zależy nam na zawodniczkach, które będą zawieszać sobie coraz wyżej poprzeczkę.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
9. KOLEJKA

Wyniki:

Galiczanka Lwów  - KPR Gminy Kobierzyce 29:21
Ruch Szczypiorno Kalisz - Zagłębie Lubin 28:45
Piłka Ręczna Koszalin - MKS Gniezno 32:27
Sośnica Gliwice - MKS Piotrcovia 29:34
Start Elbląg - PGE MKS El-Volt Lublin 12 grudnia

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 9 27 336-229
2. MKS Piotrcovia 8 21 250-207
3. MKS El-Volt Lublin 8 18 254-211
4. MKS Gniezno 9 15 269-245
5. Galiczanka 9 12 233-252
6. Koszalin 9 12 240-280
7. KPR Kobierzyce 7 9 198-207
8. Start Elbląg 8 8 221-262
9. Sośnica 9 4 261-298
10. Kalisz 8 0 209-280

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!