Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pospolite ruszenie wśród jednostek OSP na Zamojszczyźnie. Dzień po dniu kolejne zamieszczają w mediach społecznościowych filmy, na których druhowie robią pompki. O co chodzi? Ta akcja ma pomóc w zbiórce pieniędzy dla chorego chłopca.
Cenna inicjatywa w Zakładzie Karnym w Zamościu. Zarówno skazani odbywający tutaj wyroki, jak i funkcjonariusze oraz pracownicy więzienia zebrali kilka worków plastikowych nakrętek, które pomogą w leczeniu chorej dziewczynki.
Tysiące puszek ze zdjęciami rzekomo chorych dzieci i apelem o pomoc może być rozstawionych w sklepach w całej Polsce. Nikomu dotąd nie udało się ustalić, czy organizatorzy zbiórek komukolwiek pomagają, a przyklejone do puszek zdjęcia są fikcyjne – alarmuje Uwaga! TVN. Kto stoi za tym procederem? Gdzie trafiają zebrane do puszek pieniądze? – pytają reporterzy programu, którzy sprawą fałszywych zbiórek pieniędzy zajmują się od kilku miesięcy.
Tygryski, pieski, smoczki, prosiaczki, a nawet Shrek biegał dzisiaj w Ogrodzie Saskim. Bo odbył się tam Lubelski Bieg w Piżamach 2023. Dorośli ludzie, choć nie tylko, w dziwnych kostiumach ścigali się dla chorych onkologicznie dzieci.
Ofiarą oszustów padła 41-letnia mieszkanka powiatu ryckiego. Oszuści „pracowali nad nią” przez kilka miesięcy.
Jesteśmy przeszczęśliwi – tylko tyle albo aż tyle przekazała nam Joanna Domańska-Bryk niedługo po tym, jak dowiedziała się, że wielogodzinna operacja jej córeczki zakończyła się, serduszko Gabrysi ma już dwie komory i działa prawidłowo, ale też zastrzegła, że decydujące będą kolejne dni.
To bardzo rzadka choroba. Diagnozuje się ją rocznie zaledwie u kilkorga dzieci w Polsce. Gdy Franio przyszedł na świat lekarze stwierdzili u niego hemimelię strzałkową. Rodzice maluszka od razu podjęli walkę o zdrowie synka. Można im w tej batalii pomóc.
Gabrysia będzie 20 stycznia obchodziła 10. urodziny. Rodzice marzą, aby była już wtedy po przeprowadzonej w Bostonie operacji, która uratuje jej serduszko. Amerykańscy lekarze czekają, telefonują, dopytują, ale rodzina wciąż jest w Polsce, bo nadal brakuje ponad miliona złotych, aby wyjazd do USA mógł dojść do skutku.
Gdyby nie nagły atak choroby 6-letni Ignacy Purc z podlubelskich Sobianowic chodziłby z rówieśnikami do zerówki, bawił, skakał, grał w piłkę i jeździł na rowerze. Niestety zamiast tego codziennie musi ćwiczyć z rehabilitantem, by odzyskać sprawność. A jego rodzice zbierają pieniądze na przeszczep komórek macierzystych i proszą o pomoc.
Jeden turnus rehabilitacyjny to minimum 3 tys. zł. Fotelik samochodowy dla niepełnosprawnego dziecka – 6 tys., wypożyczenie urządzenia, które spionizuje chłopca – drugie tyle. A jeszcze koszty dojazdów na zajęcia, dodatkowe lekcje... Wydatków jest mnóstwo. Ale dzięki piłkarskiej imprezie, rodzicom Oliviera będzie choć trochę łatwiej.